Podróż na Cypr - hotel Santoria Village

Przeglądając przypadkiem oferty biur podróży, zachwyciłam się zdjęciem jednego z hoteli na Cyprze.



Myślałam, co prawda, o odwiedzeniu Grecji, ale... tu też było ładnie, a poza tym na Cyprze jeszcze nie byłam.



Grażyna, której przedstawiłam propozycję wyjazdu, zgodziła się bez problemu, namawiając do wspólnej podróży jeszcze trzy koleżanki.



I tam sposobem pewnego ranka obudziłam się w otoczeniu przepięknych kwiatów bugenwilli, róż chińskich, lantan i innych, których nazw nawet nie znam.






Po pysznym śniadaniu, zjedzonym na hotelowym tarasie, wyruszyłyśmy na poznawanie najbliższej okolicy. Droga wśród palm i trzcin, wysokich jak palmy, zaprowadziła nas nad brzeg morza.



Morze spokojne, błękitno-turkusowe, zachwycało, tylko kamienista plaża uzmysławiała, że najpiękniejszy piasek jest u nas na Helu.




Picie kawy w kafejce, położonej nad brzegiem morza, zakłócił nam mały deszczyk.



Mały deszczyk okazał się nie taki mały, ale był to pierwszy i ostatni deszcz na tym wyjeździe.






Po południu wybrałam się na spacer po okolicy, tym razem w stronę przeciwną do morskiego brzegu.



Wzdłuż ulicy, wśród wszechobecnego kwiecia, prezentowały się urocze i całkiem zadbane wille.





Kwiaty bugenwilli pyszniły się różnymi kolorami na każdym murku, okalającym domostwa.






Pierwszy raz widziałam nasiona beniaminka


i "strąki" mimozy.


Wieczorem wszystko parowało po deszczu, cały świat był przepojony zapachem kwiatów, ziół i przypraw.




Przytulny pokój z niebieskimi okiennicami obiecywał spokojny odpoczynek po dniu pełnym wrażeń.


CDN

P.S. Gdyby ktoś chciał zobaczyć przepiękne zdjęcia Grażyny, to polecam Już czas gdzieś wyruszyć!... Tiempo de partir...

60 komentarzy:

  1. No to teraz mamy dwie wizje tego samego dnia. Poszlas drozka w gore a tam bylo wiecej cudnosci roslinnej, a gdzie jest ten bananowiec?
    No dalas w dzisiatke wyborem hotelu, swietny pod kazdym wzgledem...a jakie jedzonko!
    Co do beniaminka to ciagle nie moge sie nadziwic tym nasionkom, w Wenezueli tych nasion nie widzialam...czy jestes pewna, ze to beniaminek? znalazlas gdzies informmacje na ten temat, szukam i szukam i nie znaduje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zostałam skutecznie zmotywowana do napisania:) bananowiec będzie we wpisie o cypryjskiej wsi.
      Jedzonko pyszszszne, cały hotel uroczy, a personel - przemiły.
      Znalazłam informację, że w warunkach domowych beniaminek nie owocuje, ale Cypr to co innego.

      Usuń
    2. Te zolte kfffiatuszki to tekoma prosta, te pomaranczowe to po prostu tekoma...te fioletowe to szafirowa burza , psianka...
      w Wenezueli tez jest beniaminek i nie widzialam owockow tam, wiec dlatego pytam, nie moge znalezc informacji, a wiesz, ze mam fisia na punkcie roslinek...

      Usuń
    3. Szafirowa burza - ale ładnie:) Zapytam specjalistkę od roślin, może coś będzie wiedzieć na temat beniaminka.

      Usuń
    4. Dalej bede drazyc temat benjaminka ...otpz teraz sobie przypomnialam, ze na moim terenie w Andach rosnie takowy, stary jak swiat, potezny, i ma om owocki przylepione do galazek, wygladaja jak troche mniejsze owocki kawy, zaczynaja od koloru zielonego a potem powoli robia sie czerwone i ptaszki wszelakiego rodzaju uwielbiaja je zjadac..zupelnie inne niz te , ktore widzialysmy. Ale to drzewo cypryjskie moze byc kuzynem tego andyjskiego, chociaz strakow pelnych naionek na pewno nigdy nie widzialam...ale sie uparlam co?

      Usuń
    5. Uparłaś się wystarczająco na tyle, aby poszukać, co to takiego. Skoro nie beniaminek, to co?

      Usuń
    6. Oj Arte, szukam i szukam i nie znajduje!

      Usuń
    7. Pół nocy szukałam i też nic.

      Usuń
    8. Dziewczyny! Jesteście niesamowite, wspaniały pomysł z wyjazdem na Cypr, czy do Cypru:))))
      Pięknie tam!

      Usuń
    9. Ataner, dzięki. Pięknie tam:)

      Usuń
  2. Piękne tam na tym Cyprze, a rośliny zjawiskowe. Niestety nie wszędzie za granicami jest taka piękna plaża jak u nas - piaszczysta.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I dlatego obiecałam sobie przejść całe polskie wybrzeże:)

      Usuń
  3. Jak w baśni z 1001 nocy!!! Kwiaty przepyszne, a hotel wspaniale usytuowany, a zestawienie bieli jego domków z niebieskimi dodatkami to cymesik!!!
    Arteńko co Ci powiem to Ci powiem, twoje zdjęcia są równie wspaniałe jak Grażyny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hotelik to faktycznie cymesik. Dziękuję za uznanie dla moich fotografii. Ale tam naprawdę było tak pięknie, żadnej edycji zdjęć:)

      Usuń
    2. Zgadzam się z Marią - ale przyczepię się do jednego - zdjęcia mogłyby być większe nieco :)

      Usuń
    3. Tez chce wieksze zdjecia!!!sliczne sa a slicznosc musi byc duzia!!!

      Usuń
    4. Cały czas nad tym myślę:)

      Usuń
    5. Ja jeszcze nie trace nadziei, ze cos znajde...to musi gdzies byc jakas informacja.

      Usuń
    6. A może by tak zapytać następnym razem mieszkańców?

      Usuń
    7. Juz przeszlam do flory Turcji i tyz nic...chyba zwariuje!

      Usuń
    8. Ja przegrzebałam florę śródziemnomorską. Poczekaj, spokojnie, zapytamy niedługo na miejscu.

      Usuń
  4. Tam nie listopad, a wiosennie letnio do tego piękne kwiaty i morze. Dobrze, że deszcz był tylko raz.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam zaczęła się pora deszczowe, skutkiem czego wszystko pięknie zielone.

      Usuń
  5. Przepiękne zdjęcia - robione telefonem czy aparatem?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Telefonem:) Mam takie cudeńko, które robi bardzo ładne zdjęcia.

      Usuń
    2. Tak właśnie myślałem. Nasycenie kolorów jest bardzo widoczne, piękne szczegóły. Az chyba zazdroszczę że tam nie byłem.

      Usuń
    3. I wcale nie edytowałam tych zdjęć. Na Cyprze nie ma piaszczystych plaż, a jak są, to takie malutkie. Ale możesz kiedyś tam zajrzeć na chwilę. Dobrą herbatę tu mają:)

      Usuń
    4. Tydzień to chwila? :)

      Usuń
    5. Na początek tydzień wystarczy:)

      Usuń
    6. Cudeńko cudeńkiem, a żaden aparat ani telefon sam zdjęć nie robi, bo kadruje człowiek, w tym wypadku Ty Arteńko, a kadry są świetne, możesz być z nich dumna i chyba jesteś i bardzo dobrze :)

      Usuń
    7. Dziękuję, bardzo miło czyta się taki komentarz:)

      Usuń
  6. Ładnie tam. Ogromny kontrast z ponurym listopadem w Polsce.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żeby tak można było wyjeżdżać dwa razy do roku tam, gdzie jest słońce:)

      Usuń
  7. Hello! Cyprus is a very beautiful island!
    It reminds me a lot of Greece!
    Have a lovely week!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, Dimi, za komentarz:) Cypr, podobnie jak i Grecja, bardzo mi się spodobał.

      Usuń
  8. Taki raj by mi się przydał choć na pare dni... Pięknie tam, chyba nawet piękniej niż w raju :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Orszulko, może następnym razem pojedziesz z nami?

      Usuń
    2. Artenko, to miłe pytanie i się nim wzruszyłam ... :)

      Usuń
    3. Ty się nie wzruszaj, tylko szykuj małą torebisię i pytaj o termin wyjazdu:)

      Usuń
  9. Teraz mamy kompletne obrazy Waszej wycieczki :) roslinnosc niesamowita...w prownaniu z polnocna Europa pozna jesienia... :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fajnie jest popatrzeć na tak bujną roślinność, a jeszcze jak się do tego dołączy dwa różne spojrzenia przez okienko aparatu, to już jest prawie pełny obraz sytuacji:)

      Usuń
  10. Zdjęcia zachwycają, Cypr! Chciałabym tam się znaleźć!
    Roślinność aż krzyczy.

    Pozdrawiam z zasypanego śniegiem Chicago:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, śnieg:) Masz rację, roślinność krzyczała, a właściwie mówiła łagodnie acz stanowczo: "Podziwiaj mnie.":)

      Usuń
  11. Ach, budzić się w takim miejscu co dnia...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak mi się to miejsce spodobało, że mogłabym tam jeszcze raz pojechać:)

      Usuń
  12. Rzeczywiście ładny hotelik :) ja tam wolę kamieniste plaże!

    OdpowiedzUsuń
  13. Boskie zdjęcia. Ileż tam kwiatów, wspaniałe miejsce. Chyba bym się popłakała ze szczęścia, mogąc tam być choć przez jeden dzień. hehe Przepiękna fotorelacja. :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Cudowne kwiaty, uwielbiam! Wesolych Swiat Artenko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Tam być, zobaczyć tyle cudownych i kwitnących roślin to marzenie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Chciałabym prosić o ciąg dalszy, wszak napisane jest, że ciąg dalszy nastąpi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będzie, ale jak to u mnie bywa, nie mam pojęcia kiedy.

      Usuń
    2. Uzbroję się zatem w cierpliwość :)

      Usuń
    3. Trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

      Usuń
  17. Bardzo ciekawy i interesujący blog. Czytałam artykuł jednym tchem ale zdjęcia to mnie powaliły.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję. Zdjęcia bez edycji, tam tak pięknie jest naprawdę:)

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.