Zagadka

Będąc w Ciechanowcu na Podlasiu, zadano mi pytanie o nazwę kwiatów w ogródku.


Stwierdziłam, że to kosmea, na co powiedziano mi, że na Podlasiu nazywa się ten kwiat warszawianką.


Kosmea roślina z rodziny złożonych, hodowana jako roślina ozdobna w parkach i ogrodach; onętek, ponętka, warszawianka, kosmos. [źródło]


U mnie na wsi, na Polesiu, nazywało się te kwiaty bocianami. Zupełnie nie wiem dlaczego. Może ze względu na długą, wiotką łodygę?


"... kolorowe kwiaty kosmei wyglądają tak lekko, jakby miały ulecieć w łagodne, słodkie powietrze."


Fotografie pochodzą z Muzeum Rolnictwa im. ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu. Ładnie tam, prawda?

P.S. Na Podkarpaciu kwiatki nazywają się pająkami, a na Mazurach - motylkami.
Ciekawostki na temat zwyczajowych nazw roślin znalazłam tu [klik].

35 komentarzy:

  1. U nas mówią kosmosy. Bardzo je lubie. Pytasz czy ładnie tam...pięknie jest :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Skansen w Ciechanowcu należy do najpiękniejszych, jakie miałam przyjemność zwiedzić.

      Usuń
    2. Przyjeżdżaj, to niedaleko ode mnie:)

      Usuń
    3. Wszystko, co mi się najbardziej podoba jest niedaleko od Ciebie. Przyjadę - wiosna, chyba...i zostanę na stałe ;))

      Usuń
  2. Pięknie tam!!! Kosmosy-bociany ślicznie wyglądają na tle tej chaty :)
    W ogrodach w których bywałam te kwiaty nie rosły, dopiero niedawno zaczęłam je widywać i prawdę mówiąc, nie przyswoiłam sobie ich nazwy, a nazwa bociany pewnie właśnie dlatego, że mają taką długą łodyżkę jak bocianie nogi :)

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas kosmosy. Są śliczne i kocham je. Kwitną bardzo długo, do późnej jesieni i same się wysiewają, są bezobsługowe! Kwintesencja lata i lekkości.

    OdpowiedzUsuń
  4. U nas toto nazywa się "pająk". Nie mam pojęcia dlaczego.

    OdpowiedzUsuń
  5. W Wenezueli nazawa sie ten kwiatek cosmos...czyli kosmos, mialam kiedys w moim ogrodzie w Andach caale ich pole, bylo piekne.
    A skansen i kosmosy to swietne polaczenie, sliczne zdjecia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję pięknie za uznanie:) Ale Ty jeszcze w skansenie tym nie byłaś, a to tak blisko Ciebie.

      Usuń
  6. U nas mówi się ponętka !No widzisz ,co region to nazywa się inaczej , choć to ten sam kwiatek :) Moje ponętki w tym roku przegrały z 3 - miesięcznym szczeniakiem .... wyplewił wszystkie :))

    OdpowiedzUsuń
  7. Też mi się te kwiatki podobają. Niepozorne, delikatne i piękne.
    A nie wiem, jak się na nie mówi u nas, bo nazwy przyswoiłam sobie z internetu. Za moich czasów nie wysiewało się ich do ogrodów ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja je pamiętam właśnie z dzieciństwa, były od zawsze u nas na wsi.

      Usuń
  8. Ojej, zupełnie nie wiem co to się porobiło, ale blogger nie wyświetla mi w ogóle Twoich wpisów... tyle mi umknęło (!) :(
    Pięknie w tym Ciechanowcu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Motylki, tak się u nas na te kwiatki mówi. I traktuje trochę jak chwasty, bo one same się rozsiewają :)

    OdpowiedzUsuń
  10. U nas mówią kosmosy, są urocze i zwiewne, kojarzą mi się ze starymi ogródkami wiejskimi.
    Skansen bardzo śliczny.

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam te kwiatki jako kosmosy,choć moja Babcia mówiła na nie warszawianki.Pamiętam jak pięknie wyglądały w ogrodzie mojej Babci.
    Pozdrawiam serdecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. W gruncie rzeczy wygląda pięknie. Kwiaty są ogólnie piękne,więc .... ☺ pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  13. Te kwiatuszki są bardzo wdzięczne i delikatne:)
    Mam je u siebie w ogrodzie.
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To ogród pewnie pięknie wygląda z tymi kwiatkami:)

      Usuń
  14. Bardzo ładne i kolorowe zdjęcia, czekam na Cypr :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.