Właśnie na blogu Nauka jazdy, prowadzonym przez Tomka, pojawił się tysięczny wpis, (zupełnie nie tak dawno, 22 sierpnia, minęło 10 lat od ukazania się pierwszego Alle jazda). I z tej to okazji składam najlepsze życzenia dalszych sukcesów w pracy, pojętnych kursantów i cierpliwości w ich uczeniu, wspaniałych planów podróżniczych i powodzenia w ich realizacji. A do życzeń, zamiast kwiatka, dołączam zdjęcia czerwonego cudeńka, którego, poniekąd, Tomek jest "autorem". Ponieważ Tomka blog w nazwie na słowo "nauka", to jeszcze kilka informacji związanych z tym "kwiatkiem".
Wiele znanych marek swoją nazwę zawdzięcza nazwisku założyciela firmy. Choć niekiedy z lekko zmodyfikowaną pisownią, jak to było w przypadku Sakichi Toyody - Toyota jednak zdaniem japońskich ekspertów brzmiała znacznie lepiej. [źródło]
Toyoda to nazwisko założyciela firmy Sakichi Toyoda, urodzonego w 1867 roku "Japońskiego Króla Wynalazków" oraz jego rodziny kierującej firmą przez wiele lat.
Nazwa "Toyota", która pojawiła się w 1936 roku, była efektem konkursu ogłoszonego przez Kiichiro Toyodę. Wygrał pomysł, aby "Toyoda" pisać nie – jak dotąd – w pochodzącym z Chin piśmie kanji, ale pismem katakana, w którym w Japonii pisane są nazwy obce, a także wyrazy dźwiękonaśladowcze. Przy tej zmianie i po zastąpieniu "d" przez "t" słowo "toyota" zapisywane jest ośmioma pociągnięciami pędzla. A ósemka to w Japonii szczęśliwa liczba. [źródło]
W Chinach za bardzo szczęśliwą uważa się liczbę 8. Po chińsku brzmi ona jak „bogactwo, rozkwit, wzrost”. Już samo znaczenie wiele nam mówi - 8 to liczba dostatku i bogactwa. W Hongkongu najwięksi biznesmeni za duże pieniądze uzyskali przywilej oznaczania swych samochodów wyłącznie liczbą 8 (szczególnie numery rejestracji). Ale tak naprawdę wszyscy Chińczycy chcieliby mieć liczbę 8 we wszystkich możliwych numerach, wierzą oni w jej magiczną moc, jest to bowiem liczba, która przynosi szczęście w sprawach finansowych. Idealnie jest, gdy numer (rejestracji samochodu, konta, domu itp.) zaczyna się od liczby 6, 7, 8 lub 9, wówczas szczęście jest podwójne. [źródło]
Yaris z kolei część swojej nazwy bierze od imienia greckiej bogini piękna i elegancji – Charis. [źródło, na cześć jej projektanta, którym był Grek Sotiris Kovos.]
Greckie Charyty (...) – boginie wdzięku, piękna i radości. (...) Uważano je także za patronki sztuk pięknych i rękodzieła. [źródło]
Moja toyotka jest uosobieniem piękna. I stwarza mnóstwo radości. A do tego jest terenowa, spokojnie daje sobie radę, jeżdżąc zarówno po gładkich drogach, jak i po bezdrożach. Ma dopiero półtora roku, a na liczniku ponad 31000 kilometrów. Właśnie przeszła przegląd techniczny, w trakcie którego się okazało, iż... nie widać po niej śladów użytkowania.
Co prawda, Tomek nie przygotowywał mnie do egzaminu na prawo jazdy, ale lektura jego bloga dostarcza mi wielu cennych wskazówek, które wykorzystuję podczas prowadzenia mojego czerwonego cudeńka.
Ładna laurka, prawda?
Fajne zdjęcia, zwłaszcza to pierwsze z lusterkiem. Dalej bezawaryjne jazdy i dziękuję za życzenia :)
OdpowiedzUsuńMiło mi:) Niech będzie bezawaryjna:)
UsuńO to nie musisz się martwić, oby tylko auto nie było zbyt terenowo użytkowane :P
UsuńKiedy najlepiej mi się jeździ po terenie:) Ale przecież uważam:)
UsuńMiej radość :) O resztę zadba Toyota.
UsuńOstatnie zdjęcie śliczne :) Kropka czerwoności w otchłani zieloności i niebieskości. A dla Tomka wszystkiego dobrego, cieszę się, ze mogłam Go poznać osobiście - bardzo pozytywny Człowiek :)
OdpowiedzUsuńTa zieloność blisko mnie... Wiesz, co dalej chcę napisać:)
UsuńDzięki Ula :))
UsuńBardzo ciekawe, przemyślane kompozycyjnie, zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńPierwsze bardzo efektowne, przepiękny górski krajobraz robi duże wrażenie, jednak najbardziej podoba mi się ta biedroneczka wśród zielonych pól :)
Cieszę się Arteńko, że Twój wymarzony samochodzik świetnie się sprawuje i sprawia Ci tyle radości!!! Niech dalej bezawaryjnie wozi Cię w poszukiwaniu Nepomuków :)))
Lubię biedroneczki:) Pięknie dziękuję za życzenia:)
UsuńOstatnie zdjecie swietne i nawet wzruszajace. To malenstwo w otoczeniu wskazujacym na jego TERENOWOSC!!!! znam jego mozliwosci , godne zachwyty nad nim, a skoro to Toyota bedzie dlugo Ci sluzyc!!!
OdpowiedzUsuńI niech służy jak najdłużej, szczególnie w terenie:)
UsuńJesteś wspaniałym kierowcą! Dlatego czerwone autko tak pięknie Cię wozi:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za miłe słowa:)
UsuńŁadna laurka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję, starałam się :)
UsuńVery interesting post!I follow Tomeks blog too!
OdpowiedzUsuńI like your red car !Beautiful pictures from your trip!
Enjoy your weekend!
Dimi... 🚗🚗🚗
Pięknie dziękuję za życzenia:) Cieszę się, że podoba Ci się mój samochodzik:)
UsuńJapońskie samochody są nie do zajechania :))Tak więc czekają Cię długie lata użytkowania pięknej Toyoty :)
OdpowiedzUsuńA w nazwach przypadku nie ma ;) muszę swoją rejestrację zmienić, bo ma tylko zero i jedynkę ;)
Koniecznie trzeba zmienić:) Dziękuję za życzenia:)
UsuńNiech ten Twój wymarzony czerwony samochód wozi Cię bezawaryjnie przez długi jeszcze czas :-)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję:)
Usuń