W niedawno wyremontowanym budynku stacji w Majdanie zostało urządzone malutkie muzeum związane z bieszczadzką kolejką wąskotorową.
Wewnątrz muzeum w kilku pomieszczeniach prezentowanych jest wiele ciekawych pamiątek z różnych okresów funkcjonowania wąskotorówki. Ekspozycja gromadzi m.in. czapki, naszywki i mundury kolejarzy, znaki sygnalizacyjne, lampy, zakrętarki do torów, olejarki, narzędzia do skręcania torów, łopaty, piły, kilofy, młoty, tablice ostrzegawcze, tablice przystanków oraz wiele innych ciekawych przedmiotów. [źródło]
W jedenje z sal jest też ekspozycja poświęcona faunie, którą można spotkać w lasach, sąsiadujących z torami kolejowymi.
Piękne eksponaty, lubię zwiedzać muzea
OdpowiedzUsuńJa też lubię:)
UsuńTo dobrze, że tworzy się takie muzea, pokazują one ludziom jak drzewiej bywało i czynią użytecznymi przedmioty które zostały wyparte przez nowoczesne urządzenia.
OdpowiedzUsuńTe wypchane zwierzęta, jeśli zginęły po to aby stać się eksponatami w muzeum, to lepiej aby nadal żyły.
Zgadzam się z Tobą.
UsuńFajne muzeum.Na 6 zdjęciu, pierwsza od lewej jest latarka, taką dawali po ciemku znaki do odjazdu. Mam trochę odjechane skojarzenie. Lubię stare opowieści niesamowite, czytałam kiedyś cykl o pociągach i ta latarnia jak żywcem wyjęta z tych historii, kiedy to po torach przemykał pociąg widmo.
OdpowiedzUsuńDużo w swoim życiu podróżowałam pociągami i darzę je sentymentem. A takie latarnie to szczególnie:)
UsuńJeszce całkiem niedawno podobne szafki z biletami były na większości małych stacji :)
OdpowiedzUsuńI komu to przeszkadzało? Pamiętam takie stacyjki. Najczęściej niszczeją zupełnie opuszczone.
Usuń