Życie optymisty nie jest łatwe..._cz.8

... choćby dlatego, że wszechobecna jesień nastraja bardzo melancholijnie:) [Tytuł to słowa, których autorem jest Scott Adams.]
- A czy ty widzisz to piękne słońce? I czy się cieszysz z tego powodu?
- Dzień jest ciepły, słoneczny, miły, przyjemny, cudowny, udany, piękny, beztroski niczym spadające liście z drzew. 
- A widziałaś dzisiejsze piękne żółte liście w świetle słońca? 
- U mnie chmury i kropi deszcz, mimo wszystko jest dobrze. :-)
- Dzień dobry, dziś mgła i brak słońca, ale czy to ma jakiekolwiek znaczenie? Piękny dzień się szykuje.
- U mnie jest chłodno, rześko i słonecznie. Chmury na niebie układają się w piękne, nieregularne wzory, są delikatnie różowe, gdzieniegdzie przechodzą w czerwień. Niebo jest przepiękne. 
- Rano było biało, ale teraz jest już tylko szaro, mokro, pada deszcz ze śniegiem. Ubieraj się ciepło. :-)
- Za oknem piękna pogoda, mnóstwo słońca i dość ciepło. Idealna pogoda na sobotni spacer. 
- Złap w locie wiatr i ciesz się, ile się tylko da. 
- Poproszę o zdjęcie prawdziwej zimy.
- A jak wrócisz ze spaceru, zrób sobie filiżankę dobrej herbaty. I zjedz jakieś pyszne ciastko. Tylko pamiętaj o ostatniej diagnozie lekarza. :-P


Czy można się dziwić, że przy takim optymistycznym nastawieniu do jesiennej aury melancholia odchodzi w zapomnienie i nawet pierwszy grudniowy śnieg wydaje się różowy?

28 komentarzy:

  1. Różowy śnieg - czemu nie? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może to jest efekt patrzenia na świat przez różowe okulary? :-)

      Usuń
  2. Postaram się dostosować do rad, ale nie wiem czy mi się uda :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gigo, na pogodę za oknem nie mamy żadnego wpływu, możemy się tylko starać, aby nie pozwolić jej na wpływanie na nas :-)

      Usuń
  3. Poza tym w jesieni mozna pojsc do Bialego Domu- Starego Domu Zdrojowego na rydze! Rydze rosna wlasnie jesienia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda nie lubię grzybów, ale doskonale Cię rozumiem :-)

      Usuń
  4. Dzisiejsze chmury przepięknie ułożyły się w czerwono-niebiesko-różowych odcieniach, tworząc kolorowe pasy na niebie. Jakby zachęcały: patrz na mnie, podziwiaj mnie, jestem tu dla ciebie, zadrzyj głowę w chmury! Nie mam zdjęć, nie było dobrego miejsca na to by strzelić fotkę. Ale na takim pewnym stożku w. to byłoby ekssstttrrrrraaaa :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale piękna rozmowa chmur :-) Szkoda, że nie masz fotografii, ale czasami warto tylko patrzeć i.. zapamiętać :-)

      Usuń
  5. A u nas nie ma śniegu... ale taki różowy nawet mógłby być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różowy śnieg jest efektem uzyskanym "dzięki" małemu aparacikowi, który wszystko robi w tym kolorze :-) Trudno, niech robi:-)

      Usuń
  6. A u nas świeciło słońce i niebo było błękitne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja przez dwa tygodnie nie widziałam słońca tylko mgły i mgły, ale od czego ma się optymizm? :-)

      Usuń
  7. Miało być pochmurno, a tu rano - wstało słońce - na różowo!!!! Suuuper;)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grudzień to miesiąc, w którym można obserwować wschody słońca bez większego poświęcenia (mam na myśli poranne wstawanie). :-)

      Usuń
  8. U nas żadnego śniegu, ani białego, ani różowego...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze, Hana;)) Ja nie tęsknię;)

      Usuń
    2. U mnie dziś popruszyło śniegiem, od razu świat wydaje się ładniejszy :-)

      Usuń
    3. Coś mi się wydaje, że zimy może nie być w tym roku.

      Usuń
  9. U mnie dziś pięknie, słonecznie i mroźno., bez śniegu. Ale chyba już koniec z tym, bo zaczyna wiać halny.
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  10. Ostatnio Wielkanoce mamy ze śniegiem. W tym roku też święta ciepłe i bezśnieżne się szykują. Deszcz pada. Ale niech pada, dobrze, że pada, po tegorocznej letniej suszy. Bardzo mi się śnieg różowiutki podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niech pada:-) Ten różowy śnieg to efekt mojego spojrzenia przez okienko w maleńkim komputerku:-)

      Usuń
  11. JA już wiem,że dużo zależy co dobisz...od lat miałam kłopot z nostalgią jesienną,ale odkąd od pażdziernika mam kwiaciarnię i pracę marzeń,wstaję uskrzydlona i pełna radości.Choć problemy nie znikneły mam coś oprócz kochanej rodziny co nadaje mojemu życiu sens.Niestety wszystko posżło na bok,nawet blog,ale już powoli unormowałam życie i na blog też znajdę czas:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak to dobrze mieć pracę, która uskrzydla. A blog nie zając, poczeka:-)

      Usuń
  12. Bardzo się staram tak patrzeć na świat. Optymistycznie. Nawet dzisiaj, chociaż było szaro od deszczu. No ale przecież życie optymisty nie jest łatwe:)))
    Arteńko, pozdrawiam i odezwę się niebawem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, nie jest :-) Ale można się nauczyć dostrzegać piękno w tym, co nas otacza. Nawet, gdy pada deszcz:-)

      Usuń
  13. Podobno śnieg tak naprawdę jest różowy, czy nawet czerwony, a biel, którą widzimy, to złudzenie optyczne. Przy optymistycznym nastawieniu jesienna depresja nie grozi.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.