Spacerując po nałęczowskim parku zdrojowym, można przysiąść na ławeczce razem z Bolesławem Prusem.
Znajduje się ona nieopodal Pałacu Małachowskich.
Bolesław Prus zawitał do Nałęczowa w roku 1882 jako kuracjusz, z nadzieją wyleczenia lęku przestrzeni (agorafobii). Leczył się i odpoczywał corocznie w latach 1882-1910 pozostawiając wśród mieszkańców żywe wspomnienia. Do dziś jego imieniem nazywane są miejsca, w których najczęściej go widywano: Góra Prusa, wąwóz czy Domek Prusa. Biblioteka nałęczowska nosiła imię Prusa i Żeromskiego, zaś pobudowane w 1904 r. Kąpiele Tanie przeznaczone dla okolicznych rzemieślników i włościan nazwano imieniem Bolesława Prusa dla upamiętnienia szerzonej przez autora oświaty zdrowotnej wśród ludu. [źródło]
Na ławeczce siadywałam niejednokrotnie, ale częściej odwiedzam Pensjonat "Ewelina", w którym pisarz mieszkał przez pewien czas.
"EWELINA" mieści się w zabytkowej willi "Pod Matką Boską" zbudowanej około 1882 roku. Należy do zespołu willowego powstałego w ostatniej ćwierci XIX wieku, w najbliższym sąsiedztwie "Zakładu Leczniczego Nałęczów". Osiedle założone było pod wpływem idei miasta - ogrodu, realizowane przez inteligencję Kongresówki. [źródło]
Przed tymi, którzy jadą na wakacje, stają (…) pytania: gdzie jechać? w jaki sposób odbyć podróże? Ponieważ, o czym doniosły pisma, dziś nawet wiejskie baby wybierają się do wód zagranicznych, rzecz zatem naturalna, że ludzie szyku, dla niezmieszania się z pospólstwem, mają tylko dwa wyjścia: albo jechać na księżyc, albo – do zakładów kuracyjnych krajowych.
Jednym z takich miejsc, na które ośmieliłbym się zwrócić uwagę chorych i osłabionych turystów, jest Nałęczów, położony w guberni lubelskiej. Podróż łatwa, miejscowość piękna i kuracja dobra…
Bolesław Prus, „Kurier Warszawski” 1885, nr 155 [źródło]
Nałęczów odwiedzał nie tylko Bolesław Prus. Bywali tu i tworzyli między innymi: Zofia Nałkowska, Henryk Sienkiewicz, Stanisław Przybyszewski, Stanisław Witkiewicz, Stefan Żeromski, Michał Elwiro Andriolli, Ewa Szelburg-Zarembina.