W herbaciarni "U Dziwisza"

W mojej ulubionej herbaciarni panuje - jak zwykle - miła atmosfera, stworzona starymi meblami, pięknymi bibelotami, świeżymi kwiatami na stołach.




Do tego odpowiednie oświetlenie przy pomocy lampek i naturalnych promieni słońca.




W tle delikatna muzyka i mruczenie kota.


I tylko dobrej herbaty nie można się we wnętrzu herbaciarni napić.




Na szczęście na zawnątrz buzuje ogień w kominku,



zachwycające dekoracje zapraszają do stołu,



a sympatyczny kot przymila się i łasi.



Ech, kiedy będzie normalnie?


Grudniowy Kazimierz

 W grudniowe południe nic i nikt nie zakłóca mojej wędrówki po Kazimierzu Dolnym nad Wisłą.





Zupełnie pusty rynek - taki widok w innym czasie nawet trudno by było sobie wyobrazić czy wyśnić.



W witrynie ulubionej galerii przeglądają się jedynie sąsiednie budynki.


Zasmucone anioły czekają na wiosnę i lepsze czasy.



W sadach nie ma kto zerwać dojrzałych jabłek.

A może celowo je pozostawiono, by zdobiły choinki?

Muzeum ikon w Supraślu

W komentarzu Maria z Pogórza Przemyskiego napisała, że do fotografii ikon pasują słowa pieśni wg T. Kubiaka "Jej twarz"... polsko-ruska Madonno, polsko-starocerkiewna, z gorejącego złota, z żywego drewna, srebra ...







Znalazłam tekst piosenki w wykonaniu, słynnej od czterdziestu lat, grupy muzycznej Bez Jacka. Autorem tekstu jest Tadeusz Kubiak, kompozytorem Józef Kołodziejczyk [źródło].








Polsko - ruska Madonna. 
Polsko - starocerkiewna, 
Z gorejącego złota, 
Z żywego drewna, srebra. 





Bizantyjsko - słowiańska, 
W śnieżnobiałych sukienkach. 
Nie na bielonych płótnach, 
Na trumiennych, na trumiennych deskach. 







Nie bojarska, nie carska, 
Zasmucona kamienna twarz. 
Nie bojarska, nie carska. 
Zasmucona, chłopska ikona.





Gdyby ktoś chciał posłuchać, to polecam Bez Jacka z Chórem i Orkiestrą - Polsko Ruska Madonna [źródło].