Butelka dla miłośnika koni_2

Butelka - jak butelka, ale płot, służący do jej ekspozycji, ładnie się prezentuje. Fotografie udało mi się zrobić w pełnym słońcu wiosną - stąd kwitnący powojnik.

Ach, ten dzień w kolorze śliwkowym!
- Berberysu i głogu ma smak...
Stawia drzewom pieczątki
- Żeby było w porządku
Że już pora
Że trzeba iść spać...
A my tak - po kieliszku, po troszeczku
Popijamy calutki ten dzień
- Próbujemy nalewki
Z dzikiej róży, z porzeczki
Żeby sprawdzić - czy zimą
To wypić się da?...

Sezon robienia nalewek, wraz z przemijającym latem, niedługo się skończy. Żeby nie było z tego powodu tak smutno, zapraszam do wysłuchania piosenki pt. "Dzień w kolorze śliwkowym" [sł. i muz. L. Długosz, źródło].

Butelka była robiona dla p.T., kiedyś już ozdabiałam podobną (klik).

41 komentarzy:

  1. Płot mi się podoba, ale butelka jednak znacznie bardziej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ale płot wymagał więcej zachodu przy robocie:)

      Usuń
  2. śliczna butelka :) a i tło urocze :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka fajna butelka i tak długo ją ukrywałaś?
    A mnie tam szkoda lata. Tak szybko minęło, jakby wcale go nie było:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Milo mi, że się podoba. Wstyd się przyznać, ale mam ogromne zaległości w publikowaniu postów. Ten czas zdecydowanie zbyt szybko biegnie.

      Usuń
  4. Fajna, w sam raz dla Kretowatej :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) Kretowata sama piękne rzeczy robi metodą decoupage'u:)

      Usuń
    2. Kiedyś robiłam pudełko w konie dla Agniechy - łomatko łomatko jakie wyszło niehalo;) Ale Agniecha łyknęła;) Z butelkami to tak mam, że lubię same butelki, ale nie pogardzę też dobrą zawartością - co tam poszło w tę butelczynę? - dereniówka? tarninówka? Jakieś takie mi pasują;)

      Usuń
    3. Eeee, Krecie, pewnie skromność przez Ciebie przemawia:)
      Na pewno nie była dereniówka ani tarninówka - co prawda, tarniny u mnie pod dostatkiem, ale derenia żadnego nie uświadczysz. Przyznam się szczerze, że nie wiem, gdyż nie ja napełniałam butelczynę:)

      Usuń
    4. I ja od razu po zobaczeniu zdjęcia pomyślałam, ze to butelka ze słodka zawartością na leczenie dla Kretowej:)

      Usuń
    5. Trzeba sprostać oczekiwaniom - robię następne butelki, a może jakąś nalewkę?:)

      Usuń
  5. A jakie wnętrze ma tym razem butelka?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie mam pojęcia, ale... w piwnicy trzymam rok temu nastawioną nalewkę z wiśni, a w drugiej butli - ze śliwek. Chyba czas najwyższy, aby tej jesieni spróbować którąś z nich:) A może nawet obie:)

      Usuń
    2. Nie moze, nie moze ;)
      Trzeba obu sprobowac dla porownania, ktora lepsza :)

      Usuń
    3. Świetny pomysł:))) Może będzie można niedługo zrealizować:))))
      Nie może, nie może, a na pewno:)))))

      Usuń
  6. ale co tam przeciez taka jesien zlota nie jest zla...musze sie przyzwyczaic,ze lato sobie gdzies tam idzie i trzeba cieszyc sie jesienia, oby zlota! fajna butelka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię złotą polską jesień - ale poczekajmy spokojnie na nią:)))) Jeszcze czas:)

      Usuń
  7. Ja już się przyzwyczaiłam do myśli, że to już jesień i nawet polubiłam tę myśl:)
    Piękna butelka i tło też! Dzięki za piosenkę:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Dni w kolorze śliwkowym niedługo będzie coraz więcej...
    Bardzo ładne butelki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A niech będą:) Dziękuję za miłe słowa pod adresem butelki:)

      Usuń
  9. Tak, nieuchronnie po lecie przychodzi jesień, już jest tuż, tuż, ale jeszcze nie już ;))
    Butelka pasuje kolorystycznie do płotu, jedno i drugie bardzo fajne z tym że płot trochę mało widać :) W tym płocie miałaś współudział ?
    Jak pisałam ta butelka fajna jest, ale mnie by się marzyła, a właściwie mojej bratanicy, taka deseczka z biedronkami, eeeechhh :)))

    OdpowiedzUsuń
  10. Wybrałaś świetne tło dla zdjęć:) Efekt Twojej pracy jest powalający!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękny motyw na butelce! Super:))0 Pozdrawiam....jesiennie:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Butelka przepieknej urody:) Artenko znowu gdzies wybylas - usciski.
    Bardzo lubie ten utwor - dzieki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, nie wyjechałam nigdzie, tylko "proza życia" mnie lekko wciągnęła, ale... będzie dobrze:)

      Usuń
  13. Jaka piękna piosenka o jesieni... Chyba się starzeję, skoro takie zaczynają mi się podobać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, wcale się nie starzejesz:) To po prostu piękna piosenka:)

      Usuń
  14. Arteńko, dzięki za przypomnienie Długosza! :)
    A i butelka zacna, szczególnie że z koniurkami.
    Jeszcze sobie przypomniałam, jaki miałam kilka tygodni temu problem z rozlewaniem nalewki aroniowej - nie było do czego wlewać! Ostatecznie część stoi w słoju. Trzeba zacząć pić i nie wyrzucać butelek! ;)

    Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie nie można wyrzucać butelek:)) Szczególnie tych, które mają ciekawe kształty:) Dzięki za miłe słowa:))))

      Usuń
    2. Mam trochę ciekawych małych słoiczków podesłać Ci ?

      Usuń
    3. Na razie nie, ale przypadkiem ich nie wyrzucaj. Gdy będę we Wrocławiu, to chętnie je zobaczę i sobie wybiorę:)

      Usuń
    4. No to będziemy czekać, ja i słoiczki :))

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.