Komplet bardzo efektowny i niezwykle starannie i precyzyjnie wykonany, co na pewno nie jest rzeczą łatwą :) Szczególnie rogi chustecznika, przyciągają uwagę niezwykle dokładnym dopasowaniem motywów :)
Tak, tak - to fiolet lawendowy:) "Fioletowy jest kolorem pochodnym, powstałym ze zmieszania błękitu z czerwienią, W gamie fioletów są oczywiście odcienie delikatne z dodatkiem bieli, takie jak wrzosowy czy lawendowy." [źródło: http://www.sniezka.pl/dobor-koloru/psychologia-koloru/kolor-fioletowy]
Oczywiście, że się podobają, piękny komplet :)
OdpowiedzUsuńTo się cieszę:)
UsuńKomplet bardzo efektowny i niezwykle starannie i precyzyjnie wykonany, co na pewno nie jest rzeczą łatwą :) Szczególnie rogi chustecznika, przyciągają uwagę niezwykle dokładnym dopasowaniem motywów :)
OdpowiedzUsuńStaram się:)
Usuńależ oczywiście, że się podobają :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło:)
UsuńNo rzeczywiscie mistrzowskie wykonanie, ale perfekcja!!! brawo! macham z Warszawy! w lubelskie oczywiscie to machanie!
OdpowiedzUsuńLubię taką dokładność:)
UsuńOj, podobają:)
OdpowiedzUsuńFajnie:)
UsuńIdealny dla fanek lawendy:-) piękna praca!
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
UsuńUh! Aż zapachniało lawendą :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz:)
UsuńAle ladny lawendowy komplecik :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba:)
UsuńTylko komu teraz potrzebny listownik?
OdpowiedzUsuńA może własnie Tobie?:)
UsuńLawenda pięknie komponuje się z bielą, a kolor jej kwiatów jest jednym z moich ulubionych, komplet cudowny.
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba zestawienie tych kolorów:)
UsuńBardzo ładny komplet :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńAle intensywny fiolet. Bo to fiolet, prawda?
OdpowiedzUsuńTak, tak - to fiolet lawendowy:)
Usuń"Fioletowy jest kolorem pochodnym, powstałym ze zmieszania błękitu z czerwienią, W gamie fioletów są oczywiście odcienie delikatne z dodatkiem bieli, takie jak wrzosowy czy lawendowy." [źródło: http://www.sniezka.pl/dobor-koloru/psychologia-koloru/kolor-fioletowy]
Kocham lawendę! Idealnie trafiliście w mój gust :)
OdpowiedzUsuńNo dobra, też kocham lawendę. Ale połączyłbym ją jakoś z nutami, muzyką...
UsuńTintours - cieszę się bardzo:)
UsuńTomku, pomyślę o tym. Może... fortepian na polu lawendy? To drugie mam prawie pod oknem:)
Usuń