Święty ... od tych, co na turystycznych szlakach

Oprócz tego, że był papieżem, kardynałem, biskupem, księdzem, był także turystą. Beskid Niski i Bieszczady, Gorce, Kaszuby i Pomorze, Tatry są pełne miejsc z Nim związanych, gdzie chodził po górskich ścieżkach lub pływał kajakiem. 
"W górach trzeba chodzić tak, aby nie gubić znaków." - te słowa uwieczniono na wielkim zdjęciu wiszącym w schronisku Jego imienia na Polanie Chochołowskiej.


Gdyby ktoś był z Rzeszowa lub okolic, to w holu Uniwersytetu Rzeszowskiego, al. Rejtana 16c jest czynna do 29 maja 2014 r. wystawa pt. „Karol Wojtyła na turystycznym szlaku”.


P.S. Gdy zobaczyłam to nagranie, nie mogłam się oprzeć wzruszeniu.

16 komentarzy:

  1. To był wielki i niezwykły człowiek a do tego tak bardzo kochał naturę!!!Dla mnie mimo,że nie jestem wierząca był On wielkim autorytetem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że wielu może Go uznać jako swój autorytet - niezależnie od wyznawanych poglądów. Było po prostu dobrym Człowiekiem:)

      Usuń
  2. Bardzo dokładnie pamiętam ten dzień, kiedy wybrali Wojtyłę, był piękny i ciepły dzień, choć to październik był. Nawet pamiętam jaką miałam wtedy koszulkę na sobie:))Zleciało.........

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też pamiętam, siedzieliśmy z sąsiadką przy stole, przyszedł sąsiad i od progu: "Czy wy wiecie, że Polak został papieżem???" Nikt za bardzo nie chciał w to uwierzyć:)

      Usuń
    2. ja niestety nie pamiętam, bo mnie nie było na świecie, ale znajomy mi opowiadał, że szedł naszą starówką i nagle wybiegł jakiś młody ksiądz w sutanie i krzyczał do wszystkich przechodniów: Mamy Papieża, Polak Papieżem!
      Płakać mi się chce na samą myśl :))) przyznam.

      Usuń
    3. Mogło tak być:) Chyba nikt nie spodziewał się tego wyboru - a jaki szczęśliwy dla nas, Polaków, się okazał:)

      Usuń
    4. Wszyscy się bardzo cieszyli, a mój ojciec powiedział "to teraz szybko będzie po komunie", szybko nie było, ale w końcu było........

      Usuń
    5. Znalazłam taki "kwiatek":
      W telegramie wystosowanym przez władze PRL nazajutrz po zakończeniu konklawe napisano m.in.: “Na tronie papieskim po raz pierwszy w dziejach jest syn polskiego narodu, budującego w jedności i współdziałaniu wszystkich obywateli wielkość i pomyślność swej socjalistycznej ojczyzny...”.
      źródło: http://www.niedziela.pl/artykul/6414/35-lat-temu-kard-Karol-Wojtyla-zostal

      Usuń
  3. Nasz, kochany wielki człowiek...nasz kochany Ojciec, nasz kochany papież i nasz kochany góral.
    O tak, Ojciec Święty kochał góry.... one jego pewnie też.
    JPII ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przejrzałam przy pisaniu tego tekstu sporo starych fotografii, na których Karol Wojtyła jest na tle gór, na nartach, w kajaku, na rowerze, ... po prostu na łonie przyrody. I jest taki szczęśliwy:)

      Usuń
  4. What a great post dear friend!Your beloved Pope,is now a Saint,i saw on TV the review!Thank you for your sweet comment on my post!
    Wish you a happy week!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że na całym świecie tyle różnych osób oglądało tę transmisję:) Pozdrawiam serdecznie:)

      Usuń
  5. O tak, wiele razy (głównie w górach) widziałam miejsca, w których był nasz Papież. Pozytywnie zaskakuje to, że ktoś się tym zajmuje, zawsze są jakieś tabliczki i cenne informacje :)

    OdpowiedzUsuń
  6. To właśnie czyniło go niesamowitym...
    Jedna osoba a w sercu każdego z nas zostawił inny ślad, inne nieśmiertelne piętno...
    Ja pisząc swój własny post też uroniłam łezkę ;-)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wcale się nie dziwię, że wiele osób płacze ze wzruszenia na widok filmów czy też fotografii z Nim związanych:) To tak samo z siebie się dzieje:))))

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.