Tytuł wpisu jest polskim przysłowiem, które akurat zawsze się sprawdza:). Do ilustracji dzisiejszej opowieści o chmurach użyłam fotografii, które otrzymałam w marcu od Marii i Elki.
Po moim poście pt. "Czy widziałeś dziś niebo?" dostałam e-mail, w którym Maria tak pisze: Przesyłam ci dowód, że warto było umyć okno, żeby to lepiej zobaczyć i sfotografować :)
I od tamtej pory otrzymałam ponad 150 zdjęć chmur:))) Niektóre są tak piękne, że trudno wzrok od nich oderwać.
Nie z każdej chmury będzie deszcz.
Z wielkiej chmury mały deszcz.
Istnieją również przysłowia, oparte o pory roku, kalendarz lub święta:
Gdy kwiecień chmurny, a maj z wiatrami – dobry rok przed nami. Gdy Wielki Piątek ponury, Wielkanoc bez chmury.
Jak na świętego Antoniego chmurki, to z ziemniakami na górki.
Jeśli na Agnieszkę pochmurno, to o len nie trudno; a jeśli jasno, to o len ciasno.
Jeśli Marcin z chmurami, niestałeczna zima przed nami.
Nie tylko Polacy mają swoje przysłowia, związane z chmurami. Przysłowie abisyńskie:
Nie ma deszczu bez chmury ani sprawy bez przyczyny.
Przysłowie angielskie:
Every cloud has its silver line. [Każda chmura ma swą srebrną smugę; nawet najgorsza rzecz ma swą dobrą stronę.]
Nadzieje są jak chmury: jedne przechodzą, inne przynoszą deszcz.
Okazje przemijają jak chmury.
Przysłowie chińskie:
Nawet najczarniejsza chmura ma srebrne brzegi.
Po (chmurach) deszczu słońce.*
Zwykle gdy rozpływa się chmura, przychodzi jasny dzień.
Przysłowie wietnamskie:
Nie ma deszczu bez chmury.
bujać w obłokach;
spaść z obłoków;
chodzić z głową w chmurach (w obłokach);
pod chmurką;
wznieść się ponad chmury.
Najbardziej podoba mi się związek ostatni - do jego ilustracji wykorzystałam zdjęcia Elki.
Dziewczyny, bardzo Wam dziękuję za przesłanie mi tylu pięknych fotografii i zgodę na ich opublikowanie.
* Ksiądz w "Dziadach" Adama Mickiewicza mówi: Lecz nie traćmy nadziei, po smutkach wesele. - w myśl starożytnego przysłowia Post nubila Phoebus. [źródło]
:) Artenko, Podrozniczko nasza, stesknilam sie za Twoimi wpisami :)
OdpowiedzUsuńPiekny post, piekne zdjecia :)
Zmykam podziwiac chmury na moim niebie :)
I słusznie - własne niebo jest najlepsze do podziwiania:)). Ale i tak dziękuję za miłe słowa:)
UsuńO tak, chmury robią wrażenie :) A niektóre przysłowia - słuszne. Jakaś racja w nich jest.
OdpowiedzUsuńJest racja - przeogromna:)
UsuńPiękne zdjęcia, piękne chmury... Nooo.... I na pięknej planecie mieszkamy:)
OdpowiedzUsuńDobrze powiedziane (napisane:).
UsuńJak to dobrze że już jesteś z powrotem na swoim blogu , pusto było bez Ciebie :))
OdpowiedzUsuńPrzesłałam Ci 150 zdjęć z chmurami ,bo wiem że je lubisz i ja też je lubię ,więc dzieliłam sie z Tobą swoimi zdjęciami, ale to tylko mała cząstka tego co posiadam :))) Chmury mają w sobie coś takiego że fascynują , uwodzą i prowokują żeby je obserwowac i fotografować .
Jeśli chodzi o przysłowia które przytoczyłaś to w moim życiu sprawdziło się to : Każda chmura ma swą srebrną smugę; nawet najgorsza rzecz ma swą dobrą stronę . I to drugie podobne do poprzedniego :Nawet najczarniejsza chmura ma srebrne brzegi.
I prośba już nam nie znikaj na tak długo :)))
Bardzo lubię patrzeć na chmury:) I bardzo dziękuję za tak piękne fotografie:) Nie mogłam się zdecydować, które zdjęcia wybrać.
UsuńPostaram się mieć na uwadze nieznikanie:)
Jak to dobrze, że ktoś wymyślił "uśmiech":)
UsuńTak "uśmiech" jest bardzo pomocny :)
UsuńBeautiful sky shots!
OdpowiedzUsuńLovely colours too!!Great reflections in the lake!!
Have a happy weekend!
Dimi...
Mam nadzieję, że Maria i Ela będą zadowolone z zachwytów:)
UsuńPrzepiękne chmury!!! Można odpłynąć z głową w chmurach... Wspaniałe zdjęcia.
OdpowiedzUsuńBrakowało cię na blogu, oj brakowało!!! Dobrze, że jesteś z powrotem.
Dzięki za miłe słowa. Wracam i zostanę na dłużej:)
UsuńPrzyłączam się do chóru: piękne zdjęcia i piękny wpis. W tym wypadku przysłowia nie tracą swej aktualności. Lubię patrzeć na chmury.
OdpowiedzUsuńPewnie będzie miło autorkom zdjęć, kiedy przeczytają wszelkie zachwyty:) Ja dziękuję za dobre słowa na temat wpisu:)
UsuńŚwietne zdjęcia, niektóre z nich robią naprawdę duże wrażenie (chociaż na żywo efekt musiał być zapewne jeszcze lepszy) :) Codziennie staram się patrzeć w niebo, to bardzo odprężające zajęcie :)
OdpowiedzUsuńŻyczę, abyś zawsze znalazła choć odrobinę czasu, by popatrzeć na chmury:)
UsuńNiesamowite zdjęcia chmur! Lubie takie!
OdpowiedzUsuńSłowa święte. Warto je zapamiętać!
Masz rację - zdjęcia chmur są niesamowite:)
UsuńNie rozumiem, dlaczego uważacie że coś się (złego) dzieje z człowiekiem, jeśli nie napisze blotki - co najmniej 2 w tygodniu. Dajmy odpocząć, dajmy trochę luzu i swobody w pisaniu i nie tylko :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam bardzo serdecznie wszystkich!
To ja w imieniu wszystkich bardzo serdecznie dziękuję za pozdrowienia:)))
UsuńTomku pewne przesłanki były ,smutnawy ostatni post i po nim długa przerwa , niektóre baby tam majo ,ze ich to niepokoi :)))
UsuńPo za tym Arte przyzwyczaiła nas do swoich fantastycznych postów i po prostu nam się ckni :)))
Dziekuję Tomku za pozdrowienia :) A jak Ci się podobają moje zdjęcia ?
Bardzo to miłe z Twojej strony, Mario, że czekasz na kolejne moje posty:) Ale ostatni post wcale nie był smutnawy:)
UsuńChmury do wyboru do koloru!!! i sentencje tez...jak sie do czego zabierzesz to robisz to dociekliwie. A Twoje osobiste chmury przeszly mam nadzieje! pozdrawiam z deszczowej prerii.
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za pozdrowienia :) Z deszczowej prerii? Niemożliwe:))))
UsuńOgniomistrz uwielbia fotografować chmury! Jako dziecko (teraz też to robię) gapiłam się w chmury i widziałam tam różne rzeczy, każdy to robił. Dla mnie to relaks po dziś dzień:)
OdpowiedzUsuńWcale się nie dziwię Ogniomistrzowi:) Najlepiej patrzeć na chmury, leżąc na pokładzie, ale ... nie każdy może. Równie dobrze może być na leżaczku pod czereśnią:)
UsuńZdecydowanie wolę leżaczek pod czereśnią. Na samą myśl o leżeniu na czymś, co się kiwa mam mdłości...
UsuńPrzyjemnego więc leżakowania:) I pamiętaj o czereśni - to drzewo kobiet:)
UsuńDoskonałe zdjęcia ! Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńA to się Autorki zdjęć ucieszą:)
UsuńDziękuje Ci Arte i pozostałym komentujacym za bardzo miłe słowa o moich zdjęciach :))
OdpowiedzUsuńMario, chyba już czas na założenie swojego bloga:) Szkoda, żeby tak piękne fotografie były schowane w "szufladzie":)
UsuńHe hehehe Arte wyobraz sobie ,że już nawet poczyniłam pewne kroki w tym kierunku . Teraz to co zrobiłam nabiera mocy urzędowej :)))
UsuńTo bardzo dobrze:) Niech nabiera:)
UsuńPięknie niebo sfotografowane ! Arte, dobrze, że słonko wyszło, i że już jesteś :)
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, że już jestem:)
UsuńPiękne przysłowia i piękne chmury. Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńLubię patrzeć na chmury. Przypomniała mi się jedna, szczególna. Kiedyś, z samego rana na niebie, które wyglądało jakby płonęło, z chmur utworzyły się schody, niemal od ziemi najszersze i do góry coraz mniejsze... niezapomniany widok! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo musiał być niesamowity widok:)
UsuńNie umiem robić zdjęć a czasami takie ładne niebo do sfotografowania jest.
OdpowiedzUsuńBierzesz aparat i pstrykasz:) Na pewno się uda wybrać to jedno jedyne zdjęcie, które się Tobie spodoba:)
Usuń