Tulipan w pokrzywach mnie zauroczyl :) Artenko, piekne masz zachody slonca w towarzystwie kwitnacej jabloni :) Napisze Ci cos jeszcze na temat Chojnika...czesc ruin zamknieto dla zwiedzajacych :( Pozdrowienia serdeczne :)
Ten tulipan rósł sobie samotnie w krzaczorach i pokrzywach (pomiędzy polem a łąką) i nic mu nie przeszkadzało:)))) Zastanawia mnie, jak się tam znalazła cebulka (wokół nie było żadnego ogródka:)))) Zachody mam piękne, ale to raczej jakaś śliwa, jabłonie dopiero u nas zaczynają kwitnąć. A dlaczego zamknięto część zamku?
Staram się zachwycić, zapamiętać, zauroczyć, przy Twojej pomocy łatwiej. Jeszcze dołożyłabym niezapominajki, u mnie w przyblokowych mini ogródkach pięknie kwitną.
A to mi miło:))) Niezapominajki dołożę (może gdzieś mi się uda znaleźć nad strumieniem prawdziwym:))) Ja dołożyłabym jeszcze konwalie (ale kilka dni trzeba poczekać:)
Tulipan też mnie zachwycił. Wyobraź sobie morze zieleni, wokół żadnego gospodarstwa ani tym bardziej ogródka, a on taki biedny i samotny w tych pokrzywach:)) Ciekawe skąd się wzięła tam cebulka?
Wiosna zawsze mnie zachwyca. Te kwiaty , ta zieleń:) Ale uwielbiam kwitnące drzewa owocowe i ich zapach. Kiedyś sady były za kazdym ( prawie ) domkiem a teraz ... drzewka nie zrzucajace liści i wiosna nie wygląda tak pięknie. Pozdrawiam
żeby nie była ostatnia? jakieś czarnowidztwo? mam nadzieję, że po prostu te końcowe życzenie tylko i tylko pasowało do kontekstu? zdjęcia piękne, a ostatniego widoku z okna ZAZDROSZCZĘ!! :)
Dzięki za zwrócenie uwagi na "kontekst":) Miło, że ktoś czyta:) Widok na zachód słońca jest blisko domu, z okna trochę widać (ale nie o każdej porze roku).
Bardzo ciekawie zaaranżowany wiosenny post :) Pięknie wykadrowane widokówki z pozdrowieniami od wiosny :)) Tulipan i pokrzywa - on piękny i ona pożyteczna . Młoda zieleń modrzewi ,taką najbardziej lubię ,modrzewie też ,czy może rosną także na Twojej działce z iglakami ?
Da się przegapić:)) Wracałam ostatnio z Tatr przez Kraków i... przestraszyłam się, że wiosna przeszła niezauważenie:)) W Górach była zima, w Krakowie prawie lato, na szczęście wróciłam do siebie na Kresy i... jest normalnie:))))
Poezja po prostu! a ostatnie zdjecie zapiera oddech...pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńPoezja, piszesz?:) Nie - samo życie:))) A ostatnie zdjęcie zrobione blisko mojego domu, często widzę takie zachody słońca:)
UsuńTulipan w pokrzywach mnie zauroczyl :)
OdpowiedzUsuńArtenko, piekne masz zachody slonca w towarzystwie kwitnacej jabloni :)
Napisze Ci cos jeszcze na temat Chojnika...czesc ruin zamknieto dla zwiedzajacych :(
Pozdrowienia serdeczne :)
To chyba nie jest jablon ;)
UsuńTen tulipan rósł sobie samotnie w krzaczorach i pokrzywach (pomiędzy polem a łąką) i nic mu nie przeszkadzało:)))) Zastanawia mnie, jak się tam znalazła cebulka (wokół nie było żadnego ogródka:))))
UsuńZachody mam piękne, ale to raczej jakaś śliwa, jabłonie dopiero u nas zaczynają kwitnąć.
A dlaczego zamknięto część zamku?
Ha, ha, ha:))) Nie jest:)
UsuńJeden z murow sie sypie...kamienie z niego spadaja w przepasc, tak jak rycerze Kunegundy...
UsuńFinansow brak na remont... :(
Szkoda...
UsuńΚαλή πρωτομαγιά και καλό μήνα!!!!!! φιλάκια!!!
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję za życzenia:)) Wszystkiego dobrego:)
UsuńStaram się zachwycić, zapamiętać, zauroczyć, przy Twojej pomocy łatwiej.
OdpowiedzUsuńJeszcze dołożyłabym niezapominajki, u mnie w przyblokowych mini ogródkach pięknie kwitną.
A to mi miło:))) Niezapominajki dołożę (może gdzieś mi się uda znaleźć nad strumieniem prawdziwym:))) Ja dołożyłabym jeszcze konwalie (ale kilka dni trzeba poczekać:)
UsuńPiękne zdjęcia, znowu! A zachód słońca to już w ogóle cudowny!
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Widok na takie zachody słońca mam kilka minut od domu:)
UsuńTo musisz być niesamowicie szczęśliwa mając takie widoki na wyciągnięcie ręki :)
UsuńNie muszę:))) Ale jestem po prostu szczęśliwa:)
UsuńNajpiękniejsza pora roku :)
OdpowiedzUsuńOprócz złotej polskiej jesieni:)
UsuńPrzepiękne zdjęcia :) Wiosna to najpiękniejsza pora roku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję. Lubię każą porę roku, ze szczególnym uwzględnieniem wiosny i jesieni:)
UsuńBeautiful Spring flowers!
OdpowiedzUsuńMy favorite are the tulips and the blue muscari!!
Have a happy May!
Dimi...
Pięknie dziękuję:))) Tulipan w pokrzywach rósł sobie przy drodze, a szafirki mam w ogródku:)
UsuńArtystyczne te twoje zdjęcia, Arteńko! Tulipan w pokrzywach jest niesamowity!!! Bardzo dzielny. U mnie wiosna jeszcze parę kroków z tyłu...
OdpowiedzUsuńTulipan też mnie zachwycił. Wyobraź sobie morze zieleni, wokół żadnego gospodarstwa ani tym bardziej ogródka, a on taki biedny i samotny w tych pokrzywach:)) Ciekawe skąd się wzięła tam cebulka?
UsuńWiosna zawsze mnie zachwyca. Te kwiaty , ta zieleń:)
OdpowiedzUsuńAle uwielbiam kwitnące drzewa owocowe i ich zapach. Kiedyś sady były za kazdym ( prawie ) domkiem a teraz ... drzewka nie zrzucajace liści i wiosna nie wygląda tak pięknie.
Pozdrawiam
Też lubię sady, szczególnie kwitnące jabłonie (ale stare drzewa, a nie takie - formowane).
Usuńżeby nie była ostatnia? jakieś czarnowidztwo? mam nadzieję, że po prostu te końcowe życzenie tylko i tylko pasowało do kontekstu?
OdpowiedzUsuńzdjęcia piękne, a ostatniego widoku z okna ZAZDROSZCZĘ!! :)
Dzięki za zwrócenie uwagi na "kontekst":) Miło, że ktoś czyta:)
UsuńWidok na zachód słońca jest blisko domu, z okna trochę widać (ale nie o każdej porze roku).
Arteńko, Ty jesteś taka wiosenna dziewczyna, że nie ma mowy, żebyś wiosnę przegapiła:) Piękne zdjęcia!!!
OdpowiedzUsuńJestem wiosennie urodzona, stąd moje "przejęcie" się tą porą roku:)
UsuńTak myślałam! Masz uśmiech wiosenny:) I oczy, i włosy:)))
UsuńDzięki, ale miło:))) Choć włosy mam raczej z dodatkiem babiego lata:))))
UsuńBardzo ciekawie zaaranżowany wiosenny post :)
OdpowiedzUsuńPięknie wykadrowane widokówki z pozdrowieniami od wiosny :))
Tulipan i pokrzywa - on piękny i ona pożyteczna .
Młoda zieleń modrzewi ,taką najbardziej lubię ,modrzewie też ,czy może rosną także na Twojej działce z iglakami ?
Pięknie dziękuję za miłe słowa:) Akurat te modrzewie spotkałam na spacerze, ale mam zaprzyjaźnioną działkę, na której rosną.
UsuńCoś Ty! Wiosny nie da się przegapić - najbardziej wyczekiwana pora roku przecież!
OdpowiedzUsuńDa się przegapić:)) Wracałam ostatnio z Tatr przez Kraków i... przestraszyłam się, że wiosna przeszła niezauważenie:)) W Górach była zima, w Krakowie prawie lato, na szczęście wróciłam do siebie na Kresy i... jest normalnie:))))
UsuńPiękną wiosnę nam pokazałaś na zdjęciach. Kwiaty na nich są cudowne:) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję:)
UsuńCo to jest na przedostatnim zdjęciu? To kwitnie i pachnie też u mnie, chyba jeszcze nie czeremcha?
OdpowiedzUsuńNajprawdziwsza pod słońcem czeremcha:)
UsuńTak pięknej wiosny nie da się przegapić ani zapomnieć. Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńMasz rację, wiosna jest piękna:)))
UsuńMoge podziwiac bez konca.
OdpowiedzUsuńDziękuję pięknie:)
Usuń