Taca i serwetnik z matrioszkami

2013_10_03_
Z okazji urodzin E. dostałam zamówienie na prezent w postaci tacy i serwetnika z matrioszkami. Biorąc pod uwagę wspomnienia z dzieciństwa, bardzo przyjemnie się te przedmioty ozdabiało.



Był taki czas, kiedy w każdym domu stały obowiązkowo na honorowym miejscu pamiątki w postaci drewnianych laleczek, przywiezione z podróży do wschodnich sąsiadów.

25 komentarzy:

  1. ale śliczne prace-bardzo mi się podobają-pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo lubię rosyjskie klimaty wiec matrioszki, zarówno te na tacy jak i stojące zdobyły moje serce :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To się bardzo cieszę:) Dobrze się z nimi pracowało - bo są takie wdzięczne:)

      Usuń
  3. A stały stały lubiałam się nimi bawić taca jest urocza przypomniałaś tamte lata były mniej stresowe buziaki Maria

    OdpowiedzUsuń
  4. Cieszę się, że się moje tacki Tobie podobają:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne, bardzo lubię ten motyw ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do tej pory nic nie robiłam z takimi motywami, ale tak mi się spodobał, że może jeszcze coś więcej zrobię:)

      Usuń
  6. Tacka i serwetnik bardzo ładne!!!
    Tez jestem posiadaczką matrioszek :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś to chyba były w każdym domu, a i dziś można znaleźć ich wielbicieli - zasługują w pełni na zachwycenie się nimi, szczególnie te, które są ozdobione w rosyjskie motywy ludowe.

      Usuń
  7. U mnie matrioszek nie było (mam wzór na haft matematyczny), za to do dziś mam Miszkę - symbol olimpiady w Moskwie w 1980, takiego jak ten http://tiny.pl/qxmfg

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawi mnie ten wzór haftu:) I ja mam do dziś Miszkę:)

      Usuń
    2. Co prawda rozpoczęłam właśnie produkcję bożonarodzeniową, ale może i na matrioszkę chwilę znajdę. A co do Miszki, to moja mama dawno temu wydziergała jego podobiznę haftem pętelkowym.

      Usuń
    3. A ja mam Miszkę z tzw. kamionki:)

      Usuń
  8. Bardzo fajny komplet :) Nadal lubię matrioszki, mają w sobie to coś :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, mają w sobie to coś - szczególnie jak się lubi lalki albo ludowe motywy:)

      Usuń
  9. Matrioszki górą.Od razu humor mi się poprawił na ich widok.Weszłam,odwiedziłam i zostaję tu u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  10. Prezent na pewno się spodoba,motyw Matrioszki świetny,lubię go w różnych realizacjach,chyba trochę sentyment:)

    OdpowiedzUsuń
  11. cudowne! taką tacę to tylko na ścianę powiesić, żeby się nie popsuła :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Pomysł świetny.Matrioszki też miło wspominam .Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.