Na warsztatach, o których pisałam wczoraj pokazywane były również kompozycje z użyciem skorupek - wręcz wymarzone dla osób piekących biszkopty i inne ciasta.
Do świąt jeszcze trochę czasu, wystarczająco dużo, aby zgromadzić odpowiednią ilość potrzebnych surowców.
Świetne propozycje :-) a ja już tyle skorupek wyrzuciłam :(
OdpowiedzUsuńTo nic, jeszcze pewnie zdążysz nazbierać:)
UsuńRewelka, bardzo pomysłowe!
OdpowiedzUsuńDzięki:)
UsuńPiórko, gałązka, wydmuszka i stroik gotów:)))
OdpowiedzUsuńCoś zupełnie z niczego:)
UsuńSuch beautiful creations with the shells!!!Great work indeed!!
OdpowiedzUsuńWish you a lovely week!!
Dimi...
Dziękuję bardzo:)
UsuńBardzo fajnie wygląda taki wianek ze skorupkami. A o skorupki wcale nie jest trudno. Szkoda, że sama wcześniej nie pomyślałam, że można je tak wykorzystać.
OdpowiedzUsuńTeraz można zrobić jajecznicę z 10 jaj - i skorupki będą:)
UsuńNajfajniejszy wianek. Skorupki dają wrażenie lekkości.
OdpowiedzUsuńI owszem:)
UsuńOlá amiga, vim desejar-lhe uma abençoada semana.
OdpowiedzUsuńAmei apreciar seus lindos trabalhos !!!
Doce abraço Marie.
Dziękuję za dobre słowa:)
UsuńWianek super! Pomysłowe dekoracje;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się podoba:)
UsuńWianek najlepszy :-)
OdpowiedzUsuńTeż mi się podoba:)
UsuńKochana, zajrzyj po odpowiedź: http://zamoimidrzwiami.blogspot.com/p/talibia-dobra-rada-jezykowa.html
OdpowiedzUsuńZapraszam :)
Pięknie dziękuję za odpowiedź i rozwianie moich wątpliwości językowych:)
UsuńDziś upiekłam ciasteczka pieguski :) i skorupki zostawiłam :) Dzięki...
OdpowiedzUsuńI bardzo dobrze:)
Usuńteż zbieram skorupki ale nie wiem czy zdążę cokolwiek z nich zrobić - myślałam o wianku...
OdpowiedzUsuńciekawe czy dałoby się przełożyć święta o tydzień ??
;-)))
uściski zasyłam
Nie da się o tydzień, ale o rok - da:)
UsuńŚwietny pomysł na wianek świąteczny,:))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Też mi się podoba:)
Usuń