Na małych cmen­tarzach...

... zmar­li mówią so­bie po imieniu. [Andrzej Coryell]

 



 






Pisałam już kiedyś, że bardzo lubię odwiedzać cmentarz na Pęksowym Brzyzku w Zakopanem. Dwa tygodnie temu, podczas mojego ostatniego pobytu w Tatrach, byłam tam kolejny raz. Wprowadzona przez A. jako "stała" mieszkanka Podhala, mogłam do woli chodzić wzdłuż alejek i fotografować, zachwycać się, przystawać w zadumie...






"Miłość nigdy nie umiera" - czyż w otoczeniu grobów nie jest to optymistyczne przesłanie? Daje dużo do myślenia...

Polecam artykuł pt. "Duchy na Pęksowym Brzyzku".

57 komentarzy:

  1. Przesłąnie optymistyczne:) Ten cmentarz jest wyjątkowy, a ja tam nigdy nie byłam...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest wyjątkowy pod każdym względem: historii powstania, osób pochowanych na nim, "galerii" sztuki funeralnej. Często na nim bywam - zamiast chodzić po Krupówkach odwiedzam cmentarz:)

      Usuń
    2. I ja odwiedzę, jak tylko nadarzy się okazja:)

      Usuń
  2. ja bym tez zwiala z Krupowek dla takiego cuda...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bilet był tak drogi, że nie mogłaś wesprzeć renowacji ? ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłam, chciałam, ale... szkoda, że nie znasz A.:)
      Mika może Ci trochę opowiedzieć o swojej baaardzo energicznej i nie znoszącej sprzeciwu koleżance:)

      Usuń
  4. Dlaczego ja tam nie byłam?
    Jaki cytat piękny i trafny! Ten o zmarłych mówiących sobie po imieniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hano, jak to - nie byłaś?:) Trzeba to koniecznie nadrobić:)
      Co do cytatu - chciałoby się dopisać "na małych wiejskich cmentarzach...", ale różnie to dziś z tym jest.

      Usuń
  5. Szczególnie piękne są te drewniane krzyże i stacje. Na trzecim zdjęciu - w tym wyciętym krzyżu pieczarki jakoweś wyrosły ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te krzyże i stacje to są najprawdziwsze w świecie nagrobki:) niektóre z nich pięknie obrośnięte bluszczem:) Też nie chciałam wierzyć, że to prawdziwe "żywe" grzyby.

      Usuń
  6. I bardzo mi się podoba obrazek Chrystusa - drugi rząd od dołu, po lewej, i Madonny z dzieciątkiem - drugi rząd od góry, Arteńko, a co to za technika, w jakiej zostały wykonane Matki Boskie - te najwyżej z dwuszeregu ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obrazkami malowanymi na szkle jestem zachwycona. Jeżeli chodzi o te z Matkami Boskimi, to wydaje mi się, że to też jest szkło, ale nie takie gładkie, tylko bardziej podobne do szyb w drzwiach. Jeżeli chcesz, to mogę wysłać oryginalnych rozmiarów zdjęcia, wtedy będziesz się mogła lepiej temu przyjrzeć.

      Usuń
  7. Dawno, dawno temu tam byłam. Ale zawsze, kiedy odwiedzałam Zakopane zaglądałam.
    Tam słychać szept historii.

    OdpowiedzUsuń
  8. jeśli Bóg istnieje, to mozna go znaleźć w przydrożnych kapliczkach
    licheński zbytek z pewnością go nie rajcuje
    zdjęcia cudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W Licheniu nie byłam, tak więc trudno mi się wypowiedzieć na ten temat, ale - moim zdaniem - łatwiej ludziom szukać Boga przy przyrożnych kapliczkach:)

      Usuń
  9. Niesamowite miejsce :) Dobrze, że jeszcze takie są, nieskażone współczesną gigantomanią granitową.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo lubię tego typu cmentarze, niestety, jest ich coraz mniej.

      Usuń
  10. Dzięki Arte za te piękne zdjęcia, następnym razem pójdziemy sobie razem:))) Chciałam jechać dzisiaj, ale zdążyłam tylko na nasz zwykły cmentarz.
    Lidio, ten cmentarz jest w rejestrze zabytków i pod opieką konserwatora, o granitowych gigantach nie ma mowy. Tam nie ma już pochówków, tylko w w absolutnie wyjątkowych przypadkach dla bardzo, bardzo zasłużonych osób.

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak, ładnie, jak kolorowo:)))Ja też tam nie byłam, ale , jak miałam być, jak ja nawet w Zakopanem nie byłam:)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnemo, koniecznie trzeba się wybrać, choć góry zobaczyć z Równi Krupowej:)

      Usuń
  12. Ciezko mowuc o cmentarzu "piekny" ale ...takie slowo slysze w glowie gdy ogladam te zdjecia...
    Male cmentarze maja swoj urok, tam jakby blizej do nieba..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest piękny:)
      Ja twierdzę, że bliżej nieba jest w górach, na szczytach:)

      Usuń
  13. Niesamowite....aż mi brak słów...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tam teraz wyszłyby lepsze zdjęcia, kiedy liście z drzew opadną, łatwiej o słońce:)

      Usuń
  14. Zgadzam się z komentarzem powyżej, że cmentarz ciężko nazwać pięknym, ale to, co na tych fotkach pokazałaś, zapiera dech w piersi...

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne miejsce i piękne zdjęcia, bardzo urokliwy ten cmentarz, obrazki na szkle mnie oczarowały - nie widziałam jeszcze takich. I te malowane kapliczki... może kiedyś uda mi się zobaczyć na własne oczy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak już dotrzesz do Zakopanego, to warto zwiedzić Muzeum Tatrzańskie - tam też są ładne obrazy na szkle.

      Usuń
    2. W szkole podstawowej uczyliśmy sie malowac na szkle .To dosyć trudne, trzeba odwrócić proces bo maluje się po tej stronie szkła która jest potem z tyłu ,trzeba dobrze przemyslec bo jak sie na mniejsze plamy naniesie w następnej warstwie wieksze to nie można tego juz zmienić . Na koniec zamalowuje się całość tłem .

      Usuń
    3. Hmmm.... to trochę tak jak decoupage od spodu na przezroczystym talerzyku :)

      Usuń
  16. "Miłość nigdy nie umiera" - tak jak i piękno wieczna jest. Dodałabym od siebie.
    Dziękuje za wycieczkę.

    OdpowiedzUsuń
  17. ... Nie potrafię (chyba) tak pięknie dopisywać jak m.inn. Elka :), ale dzięki cudARTEŃCE widziałem Tamto Brzyzkowe Piękno na własne oczy, a Przewodniczka moja pozwoliła mi w zadumie podziwiać, podziwiać i przeżywać, a sama krążyła w dyskretnym oddaleniu! To rok temu, a.....jak dziś. Dziękuję Ci. Zazdroście mi - Wszyscy TU spotykający się!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że spokojnie wszyscy mogą Ci zazdrościć, Anonimowy:), tego pobytu w Tatrach:) Tych szczytów zdobytych, widoków oglądanych na własne oczy, kilometrów w nogach pod górę i z góry... oj - jednym zdaniem - tego, że po prostu tam byłeś:)

      Usuń
  18. ...nie zawsze będę "anonimowy". Mały !.... dopisek, że miło cudArteńce, że zaglądamy i (NIBY!) tracimy swój cenny czas.... to Cała Ona!!! ONA wie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyżbyś nosił się z zamiarem założenia własnego bloga? Jakby co - pomogę:)
      Swoją drogą - się ma piękną postać... to tak "gupio" ukrywać się za cieniem osoby na szarym tle - patrz obrazeczek po lewej stronie:))))

      Usuń
  19. Artenko! kilka razy juz chodzilam po tym cmentarzu, zawsze cos jeszcze tam nowego dojrze. Warto tam sobie pochodzic miedzy grobami, poogladac, poczytac, wolno , niespiesznie...
    Dziekuje za wzory firanek, na ktore czekam i ktore, piszesz, ze wkrotce przeslesz, juz sie ciesze... sciskam Cie serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak mam, tyle tam pięknych nagrobków, ze nie sposób ogarnąć tego za jednym razem.
      Wzory dziś wyślę:)

      Usuń
  20. Byłam kiedyś na tym cmentarzu ,dawno temu byłam na wczasach w Bukowinie ,robiłam wypady do Zakopanego i zupełnie przypadkiem trafiłam na ten cmentarz . W pamięci pozostało mi tylko niestety wrażenie niezwykłego miejsca .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bukowina - piękne miejsce:) A jaki widok na Tatry:))))

      Usuń
  21. Wyjatkowe miejsce. Zadumalam sie...
    Artenko, Ty zawsze trafisz w moje serce :)
    Dziekuje :***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Urok tego miejsca sprawia, że zaduma sama z siebie przychodzi.

      Usuń
  22. Malunki na szkle-przepiekne.
    Szkoda, ze ta ludowosc podhalanska , zanika..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są jeszcze artyści malujący na szkle, jeden z tych obrazków-nagrobków jest stosunkowo niedawny (chyba z 2007 r.)

      Usuń
  23. Unique place indeed!Every cemetery is a holly place.
    Beautiful pictures!Thank you for your kind comments on my posts!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  24. Piękne zdjęcia z pięknego miejsca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że teraz (gdy opadły liście) zdjęcia byłyby lepsze - więcej światła:)

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.