Kurs haftu matematycznego - cz. III - materiały i narzędzia

Haftowanie na kartce
Z czasem gwoździe zastąpiono igłami, a deski kartkami papieru. Obecnie haft matematyczny przede wszystkim tworzony jest na tekturkach, które dziurkuje się albo zwykłą igłą, albo specjalnym narzędziem do nakłuwania. Do haftowania używana jest mulina, którą należy rozdzielić na pojedyncze nitki. Co ważne nie stosuje się w nim żadnych węzełków czy supełków – wszystkie nitki są przyklejane do tekturki za pomocą taśmy klejącej tak, aby spodnia część haftu była jak najbardziej gładka. Mimo że materiały się zmieniły, to zasady pozostają te same, więc spokojnie można próbować haftować zarówno na drewnie, jak i na tekturze. 

Powyższy fragment pochodzi z artykułu, który można znaleźć tu (klik) i jest wstępem do trzeciej części mojego kursu, w której opowiem o materiałach i narzędziach stosowanych przeze mnie podczas wykonywania kartek okolicznościowych metodą haftu matematycznego.

Papier
W Polsce dostępne są następujące wytwory papierowe: bibułka – do 28 g/m², papier – 28-160 g/m², karton – 160-315 g/m², tektura – powyżej 315 g/m²  [źródło].
Do wyszywania używam kartonu o gramaturze 160-250 g/m². Na cieńszym papierze trudniej uzyskać pożądany efekt (większa podatność na zgniecenia i odkształcenia kartki, łatwość zniszczenia przestrzeni między dziurkami, efekt marszczenia pod wpływem kleju w końcowym etapie tworzenia). Na grubszym kartonie z kolei tworzą się zbyt duże dziurki, które trudniej "zamaskować". Wzory do mojego portfolio tworzę wykorzystując blok rysunkowy Canson (160 g/m²). Do wyhaftowania kartki okolicznościowej używam kartonów ozdobnych np. Mika firmy Galeria papieru (240 g/m²). Do naklejenia wyhaftowanej karteczki służy mi najczęściej papier Canson Mi-Teintes (160 g/m²). Oczywiście można sobie nie zawracać głowy podanymi wyżej informacjami i zamiast wymyślnych francuskich papierów kupić po prostu blok techniczny, brystol biały i kolorowy czy bardziej ozdobny papier wizytówkowy.  

Nici
Do haftowania używam czeskich nici Metalux. Dla mnie jest to nić najlepsza: elastyczna, ale nie rozciągliwa, cienka, ale mocna, no i przede wszystkim się błyszczy. Jedyną wadą tych nici jest ograniczona ilość kolorów dostępnych w sprzedaży, ale dla moich potrzeb jest to ilość wystarczająca. Można używać pojedynczych nitek muliny, nici maszynowych, cienkiego kordonka, nici ozdobnych oraz wszelkich innych, dostępnych w różnych kolorach.




Narzędzia
  1. Do przycinania karteczek używam gilotyny do cięcia papieru. Można wykorzystać zwykłe nożyczki lub te z ozdobnymi ostrzami. Małych nożyczek używam do odcinania nitki (czasami po prostu ją urywam). Moim marzeniem (z tych malutkich marzeń) jest posiadanie specjalnych wykrojników do papieru, ale jak na razie jest to kwestia przyszłości.
  2. Karteczki mają najczęściej wielkość 10cmx15cm, gdyż wzory stosowane przeze mnie są przeznaczone właśnie na taki format. O wzorach i szablonach można będzie przeczytać innym razem.
  3. Do robienia dziurek używam ołówka do przekłuwania papieru i bardzo sobie go chwalę. Może to być również pineska z kolorową główką (taka do tablicy korkowej), cienkie szydło, cyrkiel czy wręcz igła do haftu matematycznego. Na początek może być nawet szpilka, ale po jakimś czasie palce bolą tak, że i haftować się odechciewa. Jeżeli już szpilka, to proponuję wbić ją w ołówek lub korek z butelki po winie. Niezależnie od użytego narzędzia chodzi o to, aby powstałe dziurki były małe.
  4. Przy robieniu dziurek karton kładę na piankowej podkładce - raz zakupiona służy z powodzeniem do przenoszenia wzorów na kilkaset kartek. Może to być podkładka pod mysz (spodnia strona), gruba tektura, kawałek wykładziny gumowej lub w ostateczności stara książka, której nie żal. Materiał użyty zamiast podkładki musi być na tyle sprężysty, aby końcówka przyrządu do przekłuwania miała w co się wbijać, ale na tyle sztywny, aby karton pod wpływem nacisku nie odkształcał się.
  5. Do haftowania używam zwykłych cienkich igieł z małym oczkiem. Aby nawlec nitkę pomagam sobie nawlekaczem (wsuwa się w oczko igły cieniutki drucik nawlekacza, w powstałe oczko wkłada się nitkę i delikatnie przeciąga się to wszystko przez oczko igły). Igła musi być węższa od igły do przekłuwania, aby nie powiększać zrobionych wcześniej dziurek. Igły tzw. "samonawlekające się" niestety nie nadają się do używanych przeze mnie nici Metalux (przecinają je).
  6. Do podklejania końcówek nitek na spodniej stronie kartki służy mi przezroczysta taśma klejąca z podajnikiem. Można używać też cienkiej taśmy malarskiej (żółtej) lub papieru samoprzylepnego (np. cenówki). Równie dobrze może to być zwykła taśma klejąca (ale mi nie wystarcza cierpliwości, aby za każdym razem szukać jej końca).
Powyższy opis materiałów i narzędzi jest subiektywnym spojrzeniem na haft matematyczny. Pisząc post, chciałam podzielić się moimi uwagami na temat jego wykonywania. Z innymi spojrzeniami na ten temat można zapoznać się na przykład na stronach: zabawkowicz.pl czy odkryj talent. Oczywiście podane przeze mnie linki są przykładowe. Wiele z tych przedmiotów można kupić w zwykłym sklepie papierniczym czy też pasmanteryjnym.

Dla osób, chcących dowiedzieć się więcej na temat haftu, polecam poprzednie części mojego kursu:
cz. I - wyjaśnienie nazwy,
cz. II - krótka historia haftu.

12 komentarzy:

  1. Mój "pakiet startowy" to były zestawy nici z Lidla i Biedronki i blok techniczny z białym i kolorowym papierem oraz płótno do drukarek atramentowych, cyrkiel i nożyczki ozdobne. Z biegiem czasu wzbogaciłam się o nici metalizowane - Metalux, DMC, Giant Panda i karton wizytówkowy (biały i ecru) o różnych fakturach i gramaturze 246 g/m2, którego używam jako tło haftu i bazę kartki. O wstążeczkach, tasiemkach, papierowych i z materiału, naklejkach (stickersach), oczkach, koralikach itp. nie wspominając. Tylko talentu do zdobienia kartek brak. Też marzę o wykrojnikach, ale czy warto w nie inwestować, jeśli kartki do szuflady się robi?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczynałam haftować na brystolu i muliną:) Ale jak trafiłam na Metalux - to już zostałam wierna:) Teraz już cała półka w szafie (wnękowej) jest zapełniona "przydasiami":))) Jeśli chodzi o te wykrojniki, to jednak cena jest zaporowa:)

      Usuń
  2. Very interesting,nice materials to make cards!!I'm sure your greeting cards will be fantastic!
    Wish you a happy week!!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fachowo to wszystko opisujesz, skrupulatnie i co najważniejsze po kolei :) Najpierw teoria a później praktyka - tak właśnie powinno być :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za uznanie, mam nadzieję, że dotrwasz do końca:)

      Usuń
  4. Piękny instruktarz!!!Dziękuję ,,,,podziwiam umiejętności!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki:) A do haftowania Cię nie zachęciłam jeszcze:)?

      Usuń
  5. wieczorkiem obczytam, teraz leceeeeeę, a wczoraj byłam nianią takiej małej cipci. Matko 3 miesięczne dziecko to dla mnie strach w oczach, ale spała, jak aniołek i nie musiałam nic specjalnego robić tylko siedzieć i patrzeć..............

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spokojnie, może być wieczorkiem:) Dobrze, że takie maluchy więcej śpią niż rozrabiają:)

      Usuń
    2. Jak już coś robić, to trzeba to robić porządnie:)

      Usuń
  6. Bardzo dziękuję za piękne słowa:)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.