Zachód słońca na Tarnicy

Widok z okien pensjonatu na Tarnicę kusi.


Przedeptany szlak zaprasza.







Nawet, jeśli jest pod górkę, to bezpieczna droga nie sprawia trudności.



Lawiny? Nie dzisiaj.


Widok zapiera dech w piersiach. A może to zmęczenie?




Przełęcz Siodło, 1275 m n.p.m., tu można odsapnąć i zastanowić się, gdzie iść dalej.


Czerwonym szlakiem przez Szeroki Wierch do Ustrzyk Górnych.


Czerwonym szlakiem na Przełęcz Goprowską i dalej niebieskim na Bukowe Berdo lub


dalej czerwonym szlakiem na Halicz i Rozsypaniec.


Bukowe Berdo... Ulubiony szlak musi poczekać na dłuższy, letni dzień.


Najbliżej jest na Tarnicę. Ścieżeczka na szerokość dwóch stóp.




Zupełny brak ludzi, to rzadkość na tym szczycie.




Wokół tylko cisza, śnieg i rozległe widoki.




I znów Przełęcz Siodło, jeszcze tylko trzeba zejść na dół.


Chmury tworzą na niebie barwny spektakl.






Chciałoby się zostać i podziwiać ten zachód, ale dzień jest zbyt krótki i do domu daleko. 





Godzina 16.37, już wieczór.



Szkoda, że zimą zmrok zapada tak szybko.

10 komentarzy:

  1. Przyjemnie popatrzeć na taką zimę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że choć w ten sposób zobaczysz tegoroczną zimę.

      Usuń
  2. Przepiękny fotoreportaż ze szlaku!
    Najbardziej podobają mi się zdjęcia 1,2,3 i te rozległe widoki pod zdjęciem krzyża :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ależ urocze są te widoki, szczególnie chmury przy zachodzie słońca. Inne widoki też są zachwycające. Dzięki,za ucztę ,,wzrokową''.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Serdecznie dziękuję za komentarz. Zapraszam częściej:)

      Usuń
  4. Idź, Arte, przynoś nam te piękne widoki! Unikaty:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dech zapiera od samego oglądania tych pięknych widoków. Miałaś ucztę dla oczu i sprzyjającą aurę.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.