Deseczka do odpukiwania z owocami róży

Poniżej prezentowana malutka deseczka do odpukiwania w niemalowane z motywem owoców dzikiej róży powstała dla szczególnej Osoby z pewnej szczególnej okazji. Dołączone są do niej życzenia dobroci, szczęścia, wiecznego zdrowia i dobrobytu - wszak to przecież deseczka z jaworowego drewna.



O właściwościach jaworowych deseczek można przeczytać w zakładce "Odpukać w niemalowane" i we wcześniejszych wpisach (klik, klik, klik). 


Nadmieniam, że nie jestem przesądna i moim zamiarem nie jest szerzenie zabobonów. A tak przy okazji - do pakuneczka z deseczką dodałam jemiołę. Szczęścia przecież nigdy za wiele.

17 komentarzy:

  1. Śliczności ...zresztą jak zwykle u Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U Ciebie zawsze jest pięknie...lubię do Ciebie zaglądać:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mi miło, szczególnie, gdy widzę Twoje zdjęcie na tle żaglówki:)

      Usuń
  3. Ja tez nie jestem przesadna,ale odpukac nie zaszkodzi,a jak jeszcze w taka sliczna deseczke,to czemu nie;)
    Sadze,ze to swietny prezent;)
    Pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fakt - odpukać nie zaszkodzi:) A wszystko zaczęło się od konieczności poćwiczenia spękań na czymś płaskim:)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. W czasopiśmie "Journal of Experimental Psychology" (ach, ci Amerykanie) opublikowano wyniki eksperymentów, które potwierdziły skuteczność metody odpukiwania w niemalowane drewno. Otóż efekt ten ma charakter psychologiczny: gdy "odpychamy" w ten sposób zły los, nasz lęk przed niefortunnym zdarzeniem maleje. W tym sensie odpukiwanie rzeczywiście jest skuteczne - brak stresu zmniejsza ryzyko naszego niepowodzenia w niedalekiej przyszłości i na tym polega "magia" odpukiwania.

      Usuń
  5. Ale fajna :) I jakie ładne pakowanie - dobry pomysł z tą jemiołą, może odgapię przy okazji pakowania świątecznych prezentów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja jestem przesądn a i zawsze odpukuję - śliczna jest ta deseczka buziaki slę Marii

    OdpowiedzUsuń
  7. Podobno do brzozy dobrze jest się przutylać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak słyszałam - trzeba to wypróbować:) Przygotowuję dłuuugi post na ten temat:)

      Usuń
  8. Fajna rzecz taka deseczka, chyba muszę sobie taką wyczarować :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.