Pokazywane w poprzednim wpisie ozdoby z masy solnej były tyko częścią tego, co zrobiłam przed świętami. Poniżej prezentuję prace, na których ćwiczyłam naklejanie serwetek na nowej dla mnie powierzchni.
Poniżej całość ozdób - jak zwykle okazało się, że nie wszystkie motywy dobrze wyglądają, są albo za duże, albo za małe. Najbardziej mi się podobają gwiazdki z delikatnym rysunkiem owoców róży - jest to część serwetki, która została po wycięciu z niej gwiazdy betlejemskiej (pewnie bym to potraktowała jako odpad, a tak - przydała się).
Aleś tego nakleiła!!!! Wszystkie są ładne, ale... najładniejsze te z czerwienia!!hahaha
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i życzę weny twórczej na każdy dzień!
Pięknie dziękuje Małgorzato:) Lubię czerwony kolor:)
UsuńAle piękności naprodukowałaś i w poprzednim wpisie również się aż zachłystnełam tak mi te serducha wpadły w oko buziaczki ślę Marii
OdpowiedzUsuńTo nie ja robiłam ozdóbki z masy, ja je tylko oklejałam serwetkami (pierwszy raz w życiu). Całkiem nieźle się pracuje z takim tworzywem. Serducha - to dobry pomysł np. jako dodatek do prezentu:)
UsuńWspaniałe zawieszki,ja to bym zrobiła z opaski gipsowej . Masa mi nie leży :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za wczorajsze porady :)pół nocy spędziłam przeglądając papiery w Decomanii :) A Twoje prace są fantastyczne...
Dzięki:))) Gipsem jeszcze nie próbowałam się bawić:) Fakt - ze wszystkich papierów - najbardziej lubię Decomanię.
UsuńMi przypadły do gustu te gwiazdki z aniołkami.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńO, to miło, że się podobają aniołki (były chyba z jakiejś małej chusteczki - więc udało się je dopasować na gwiazdkę:)
UsuńWszystkie zawieszki są śliczne ale mnie najbardziej podobają się serduszka z szyszkami. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTa serwetka to faktycznie bardzo ładny wzór:)
UsuńPrzed chwilą pod inną notką napisałam, że zainspirowałaś mnie do naklejenia wielkanocnych wyszywanek na plasterki brzozy, a teraz mam problem - brzoza, czy masa solna?
OdpowiedzUsuńSpróbuj naklejać i na plasterki, i na wyroby z masy solnej - będzie ciekawie:)
Usuń