Zimowy landszafcik

Za oknem coś na kształt śniegu. Nie wiadomo tylko, czy się to do jutra utrzyma. Tak więc dla upamiętnienia tegorocznej zimy prezentuję landszafcik zrobiony na plastrze brzozowym przy użyciu serwetki z zimowym krajobrazem i odrobiny pasty strukturalnej.


Powyższe "dzieło" miało służyć jako "zakrywacz" do stojaka pod choinką u koleżAnki, ale równie dobrze można je potraktować inaczej. O innych obrazkach, zrobionych przeze mnie na plastrach, można przeczytać tu (klik).

14 komentarzy:

  1. Też mam takie plasterki, ale nie z brzozy... Część przy suszeniu się powyginała i popękała... Bardzo fajny ten obrazek wyszedł (na link też od razu kliknęłam i wiem, że tam też są świetne prace). Może w końcu też się za swoje wezmę :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli się powyginały, to pewnie były zbyt szybko suszone, np. przy kaloryferze:) Ja swoje trzymałam kilka miesięcy w piwnicy - trochę zimniej i wilgotniej niż w domu. Na ok. 20 szt. 1-2 sztuki popękały. Dziękuję za dobre słowa na temat moich landszafcików:)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawy pomysł i zachwycająco pieknie ci to wyszło - śliczny obrazek buziaki ślę Marii

    OdpowiedzUsuń
  3. Śliczny :) Co ja bym dała, żeby taki krajobraz był za oknem, chociaż przez tydzień :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może już niedługo spadnie ten wyczekiwany śnieg?

      Usuń
  4. Jejku!! pasta strukturalna czeka u mnie w kolejce,jeszcze nigdy nic tak nie dekorowałam .Pięknie to zrobiłaś !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też dopiero zaczynam z tą pastą strukturalną - tak więc nie mam swojego zdania na temat "wygody" jej stosowania:)

      Usuń
  5. Bardzo oryginalne dzieło :D Naprawdę pięknie wyszedł ten krajobraz :D

    pozdrawiam ! ;]

    wielobarwny.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oooo, tak - oryginalne:) Nikt tak nie "bazgrze" pastą strukturalną - ale się usprawiedliwiam - dla mnie to są początki stosowania, dopiero się uczę:)

      Usuń
  6. Właśnie mnie natchnęłaś, żeby wielkanocne wyszywanki na takie plasterki ponaklejać.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawy pomysł, jak zrobisz, proszę, koniecznie zamieść u siebie fotografie:)

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.