Żeby zakończyć temat bombek, pokażę te, które zrobiłam w ramach prezentów świątecznych. Po przeczytaniu kilku informacji na temat trudności jakie stwarza styropian i tego, że się najpierw powinno podłoże wyszlifować, na kuli położyłam grubą warstwę szpachlówki, pomalowałam farbą akrylową, nakleiłam serwetkę i polakierowałam.
bombka z gwiazdą betlejemską dla T. |
Efekt nie spodobał mi się wcale. Stwierdziłam, że chyba jednak zostanę przy swoich bombkach tradycyjnych. Jedyną ozdobą styropianową, którą dołączam do swojej kolekcji, jest otrzymana w prezencie od koleżAnki bombka marynistyczna.
bombka marynistyczna od A. |
bombka i lampion o tematyce marynistycznej od A. |
Do bombki dołączony był lampion, zrobiony w tym samym stylu. Według mnie - zdecydowanie udany komplecik (niestety zdjęcia nie oddają koloru piasku, morza i nieba). No i idealnie pasuje do mojej kuchni.
Odkąd zaczęłam ozdabiać szklane bombki, też już nie przepadam za styropianem ;) Co by nie robić i tak będą jakieś nierówności... albo to ja mam dwie lewe ręce :)
OdpowiedzUsuńTeż mi się wydaje, że bombki szklane są i lepsze, i łatwiejsze w ozdabianiu (jak ktoś potrafi malować na szkle - bo to ja mam dwie lewe ręce:)
UsuńStyropian chyba nie jest łatwym materiałem do doceupage(tak mi sie wydaje,bo nigdy tego nie robiłam;))więc lepiej do niego przyczepiać niż przyklejać;))
OdpowiedzUsuńMarynistyczna bombka i i pucharek wyglądają super;))
Masz w zupełności rację, aż się prosi powbijać trochę szpilek w ten styropian:) A co do bombki marynistycznej - też mi się wydaje, że o niebo lepsza od moich:)
Usuńfajowe, podziwiam cierpliwość! :) a ten kieliszek wygląda mega ekstra, świetne by to było gdyby namalować na nim jakieś smocze oko i wrzucić w środek podgrzewacz :D
OdpowiedzUsuńDzięki:))) Przekażę koleżAnce, że smocze oko pasuje do mojego kieliszka:)
Usuń"Aqueles que passam por nós, não vão sós,
OdpowiedzUsuńnão nos deixam sós.
Deixam um pouco de si, levam um pouco de nós." (Antoine de Saint-Exupéry)
Uma linda e abençoada semana.
Beijos Marie.
Piękny cytat:) Ja też lubię tego autora. Miło mi, że do mnie zaglądasz:)
UsuńPraca ze styropianem jest super ale dla cierpliwych ja do nich nie należe natomiast żaglowce podbiły me serce piękny zestaw buziaki slę Marii
OdpowiedzUsuńMasz rację, też mi cierpliwości czasami nie wystarcza:) A z pochwały na temat żaglowców koleżAnka na pewno się ucieszy:) Dzięki:)
UsuńNie znam się na decu, ale bombki mi się podobają.
OdpowiedzUsuńMiło mi:)
Usuń