Wiosenne wianki na poprawę nastroju

Nigdy wcześniej nie robiłam wiosennych wianków - jakoś mi tak "nie po drodze" do ozdób wielkanocnych. W tym roku udało mi się jednak przemóc i wykonałam dwa.

Pierwszy wianek, dla T., powstał na podkładzie ze słomy owiniętym jutową zieloną taśmą. Do ozdoby użyłam rafii w kolorze  naturalnym i zielonym, do tego trochę sizalu w kolorze ecru, przepiórcze jaja, trochę piórek i plasterki pędów jałowca pospolitego w celu nadania kompozycji ciekawego zapachu*, usuwającego zmęczenie i poprawiającego nastrój.



Drugi wianek, dla K., powstał na podkładzie wiklinowym (samodzielnie wyplecionym). Do tego również rafia w kolorze  naturalnym, sizal w kolorze  jasnozielonym, skorupki jajek, trochę piórek i plasterki pędów jałowcowych. W celu dodania kompozycji bardziej żywych i radośniejszych kolorów dołożyłam malutkie koszyczki z żółciutkimi kurczaczkami.



K. wianek się spodobał. A T.? T. bardziej się podoba wianek z pomarańczy i różnych przypraw, wykonany z okazji świąt Bożego Narodzenia.

* Zapach wydzielany przez jałowiec usuwa zmęczenie umysłowe, bezsenność, lęki oraz powoduje obniżenie ciśnienia krwi. Podobno w czasie upału hektar jałowców wydziela do 30 kg lotnych substancji o działaniu antyseptycznym i bakteriobójczym, co stanowi swoisty rekord wśród drzew i krzewów iglastych. Podania ludowe mówią, że dymy kadzidlane z jałowca pospolitego wypędzały złe duchy. [źródło]

39 komentarzy:

  1. Bardzo ładne. Podoba mi się pomysł z koszyczkami. Nie robiłam wianków na Wielkanoc, wieszam dekoracje z pisanek.
    Zapach jałowca bardzo lubię.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Problem z koszyczkami jest taki, że wianek raczej powinien leżeć niż wisieć, ale osoba, której ten wianek wręczyłam, lubi kolor żółty - więc użyłam:)

      Usuń
  2. Piękności ! Popatrzyłam se, i humor poprawiony :)
    ewa .

    OdpowiedzUsuń
  3. Moj tez poprawiony, jeszcze nalezaloby powachac jalowca i wpadlabym w euforie...ladne wianki, bardzo! Buziaki!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę pamiętać o plasterkach dla Ciebie (a jak nie - przypomnij, proszę:)
      Stan euforii czasami się przydaje w życiu:)

      Usuń
  4. Twoje wianki Arte pasują do wrocławskiej wiosny :) Na drzewach piękna młoda zieleń jak na Twoich wiankach , a w śród tej zieleni jak oszalałe uwijają się ptaki budujące gniazda ,ino patrzeć jak będą skłdać w nich jajeczka . Bardzo udane wianki może zachęcą Cię do wzmożenia okolicznościowej aktywności plastycznej przed nastepną Wielkanocą :)))
    Przeczytawszy wiadomości na temat jałowca przyszedł mi pomysł na biznes ;) Na piaszczystych glebach w rodzinnych stronach mojego taty, rośnie bardzo dużo jałowców . Jałowce rosną w towarzystwie sosen ,tworząc takie małe zagajniki . W upalne dni w takich zielonych zakątkach wystarczyło by ustawić leżaczki i uzdrowisko jałowcowo-sosnowe jak tra la la :))) Trzeba by jeszcze znalezć chętnych na taką kurację :)) Albo pojechać tam latem i chociaż samej poddać się takiej kuracji :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł bardzo dobry:)) Tylko trzeba zacząć go realizować:) A jak się nie uda, zawsze samej można na takim leżaczku odpocząć:))))
      Pięknie dziękuję za miłe słowa na temat wianków:)

      Usuń
  5. Śliczne i bardzo wiosenne wianki. Zapach jałowca również lubię, pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Żadnych n ie wykonałam i podziwiam Twoje. Mam 3 jałowce, chyba się pod nimi położę i będę wdychać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podziw:) Mnemo, z tymi jałowcami - zrób tak koniecznie:))))

      Usuń
  7. No,faktycznie takie wianki mogą poprawić humor:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Artenko kochana, sliczne wianki :) I tyle ciekawych informacji :)
    Koniecznie musze w moim ogrodzie posadzic jalowiec :)
    Sciskam mocno :***

    OdpowiedzUsuń
  9. Interesująca kolorystyka wianków, ładnie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ładnie się prezentują oba wianki. :)

    OdpowiedzUsuń
  11. a te jaja przepiórcze to z zawartością? Idę zasadzić sobie jałowiec. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I co? Posadziłaś?:) Jaja przepiórcze niestety (na szczęście) są sztuczne:)))

      Usuń
    2. Taka żwawa to ja nie jestem, zapytaj za kilka miesiecy.

      Usuń
  12. Lubię zapach jałowca:) Oba wianki piękne i na poprawę humoru doskonałe:)))

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne wiosenne wianki :)))
    Pozdrawiam słonecznie:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Zapach jałowca w sam raz dla mnie, tylko... że zapachów nie czuję. Wianki piękne, od samego patrzenia na nie humor się poprawia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, jestem wyczulona na zapachy. Ale mam w rodzinie osobę, która nic nie czuje.
      Bardzo dziękuję za miłe słowa na temat wianków:)

      Usuń
  15. Śliczne wianki :) W przyszłym roku muszę spróbować się z takimi zmierzyć, bo efekt jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie spróbuj:) I - oczywiście - pięknie sfotografuj i pokaż u siebie:)

      Usuń
  16. Lovely Spring wreaths !!They are so preety indeed!!
    Have a lovely day!
    Dimi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się podobają:) Dziękuję za życzenia:)))

      Usuń

Miło mi, że do mnie zaglądasz i że tracisz swój cenny czas, aby zostawić po sobie ślad.